Partia, pieniądze, rock&roll "Nie wierzę politykom"
Filmy z napisamiNapisy
00:00:03:09 - 00:00:05:12
(muzyka)
00:00:39:02 - 00:00:41:06
Bez radiowej Trójki i jej
00:00:41:06 - 00:00:43:08
listy przebojów trudno sobie wyobrazić
00:00:43:08 - 00:00:45:19
historię polskiego rocka lat 80 -tych.
00:00:46:03 - 00:00:47:16
To czas przełomu,
00:00:47:16 - 00:00:49:11
po którym nic już nie będzie takie samo.
00:00:49:19 - 00:00:53:18
To dekada politycznych podziałów
i rockowego boomu.
00:00:54:24 - 00:00:57:02
(muzyka)
00:01:01:24 - 00:01:04:08
Lista przebojów Programu Trzeciego powstała
00:01:04:08 - 00:01:05:21
w 1982 roku.
00:01:05:24 - 00:01:07:06
Na szczęście nie czułem takiej
00:01:07:06 - 00:01:08:17
odpowiedzialności,
00:01:08:17 - 00:01:11:07
że to ja albo też nasz program jest odpowiedzialny
00:01:11:07 - 00:01:12:07
za to, jak wygląda polska
00:01:12:07 - 00:01:14:02
muzyka rockowa w tamtych czasach,
00:01:14:03 - 00:01:15:05
ale chyba tak troszeczkę było.
00:01:15:09 - 00:01:17:02
Lista przebojów wtedy kształtowała rynek.
00:01:17:05 - 00:01:18:04
Myślę, że tak można powiedzieć,
00:01:18:06 - 00:01:20:24
dlatego, - że była jedną z niewielu,
00:01:20:24 - 00:01:24:05
a na pewno najpopularniejsza wtedy i to miało znaczenie.
00:01:24:08 - 00:01:26:05
Jeżeli Maanam był ciągle
00:01:26:05 - 00:01:28:03
w czołówce listy przebojów Programu Trzeciego,
00:01:28:08 - 00:01:29:04
wiadomo było,
00:01:29:04 - 00:01:30:21
że Manaam jest jednym z najpopularniejszych zespołów na świecie.
00:01:31:06 - 00:01:31:18
Mało tego,
00:01:31:18 - 00:01:33:01
myśmy wtedy lansowali zespoły.
00:01:35:18 - 00:01:38:16
Właściwie to było dość szczególne zjawisko,
00:01:38:16 - 00:01:42:06
bo tak jak sobie przypominam,
większość tych grup,
00:01:42:06 - 00:01:43:22
które wyszły na początku lat 80-tych,
00:01:44:18 - 00:01:45:19
to były grupy,
00:01:45:19 - 00:01:47:06
które tworzyli trzydziestolatkowie.
00:01:48:03 - 00:01:48:18
To znaczy,
00:01:48:18 - 00:01:49:15
można powiedzieć,
00:01:49:15 - 00:01:53:00
że trochę tacy spóźnieni rockowcy.
Tak samo było w wypadku
00:01:53:00 - 00:01:54:15
Perfectu,
00:01:54:15 - 00:01:56:05
w wypadku Maanamu,
00:01:56:05 - 00:01:57:06
tak samo w gruncie rzeczy było w wypadku
00:01:57:06 - 00:01:57:20
Lady Punk.
00:01:57:23 - 00:01:58:19
To znaczy,
00:01:58:19 - 00:02:00:08
to byli tacy ludzie,
00:02:00:08 - 00:02:01:24
którzy nie mogli sobie znaleźć
miejsca w tych latach
00:02:01:24 - 00:02:03:24
70-tych, w takiej tej uładzonej
00:02:03:24 - 00:02:06:05
rozrywce, która była jednak, powiedzmy,
00:02:06:10 - 00:02:08:13
telewizyjnie,przez prezesa Szczepańskiego
00:02:08:13 - 00:02:10:24
i przez te czasy,
00:02:10:24 - 00:02:12:15
jakie były, propagandę sukcesu...
00:02:13:05 - 00:02:15:04
Po prostu to było niemożliwe,
00:02:15:06 - 00:02:16:05
żeby się wtedy przebić
00:02:16:05 - 00:02:18:02
z ostrym tekstem czy bardziej
00:02:18:02 - 00:02:18:22
ostrą muzyką.
00:02:19:09 - 00:02:20:21
Po prostu był to taki,
00:02:21:00 - 00:02:22:24
można powiedzieć,
00:02:22:24 - 00:02:26:08
taki... to był taki fin de siecle socjalizmu.
00:02:26:16 - 00:02:27:08
Koniec lat 70-tych
00:02:27:16 - 00:02:29:16
to koniec ery Gierka,
00:02:29:16 - 00:02:31:02
czyli koniec sukcesu przejadanych pieniędzy.
00:02:31:19 - 00:02:35:16
Pseudobogactwa i pod tytułem dziesiątego
kraju świata.
00:02:36:07 - 00:02:37:01
I myśmy po prostu wszyscy
00:02:37:01 - 00:02:37:17
o tym wiedzieli.
00:02:38:00 - 00:02:40:12
Całe to niezadowolenie, całe transformacje
00:02:40:12 - 00:02:44:06
gospodarcze, polityczne, społeczne,
00:02:44:06 - 00:02:47:12
brak autorytetu.
Musi być ta naturalna potrzeba
00:02:47:12 - 00:02:50:23
mówienia w sposób szczególny, głośniej, mocniej.
00:02:51:18 - 00:02:52:11
Rock'n'roll jest do tego
00:02:52:11 - 00:02:53:09
wspaniale stworzony.
00:02:56:20 - 00:02:58:16
(piosenka)
00:03:02:16 - 00:03:04:09
Chcemy być sobą
00:03:04:15 - 00:03:06:13
Chcemy być sobą wreszcie!
00:03:07:05 - 00:03:12:02
To były czasy przemian i silnej...
00:03:14:23 - 00:03:17:12
silnego wypiętrzenia tego ruchu solidarnościowego.
00:03:18:07 - 00:03:20:03
Polska była wtedy niesłychanym krajem.
00:03:20:07 - 00:03:22:11
Polacy byli wtedy niesłychanym narodem.
00:03:23:08 - 00:03:26:01
Była potworna identyfikacja z językiem,
00:03:26:03 - 00:03:27:17
z kulturą, z krajem,
00:03:27:17 - 00:03:29:05
jakąś nową ideą,
00:03:29:05 - 00:03:33:04
która się po prostu zaczęła mocno czuć na siłach,
00:03:33:04 - 00:03:36:08
żeby być, komuś zagrozić, zaistnieć.
00:03:36:14 - 00:03:38:00
A przede wszystkim,
00:03:38:00 - 00:03:39:08
że my mogliśmy się wreszcie z czymś
00:03:39:08 - 00:03:40:02
identyfikować.
00:03:40:07 - 00:03:42:12
Nie właśnie kontestować cały czas
00:03:42:12 - 00:03:45:13
przeciwko polskiemu językowi,
00:03:45:13 - 00:03:47:04
przeciwko polskiej kulturze w tych czasach oczywiście.
00:03:47:13 - 00:03:48:17
I w ogóle przeciwko Polsce
00:03:48:17 - 00:03:49:17
jako takiej,
00:03:49:17 - 00:03:51:13
było identyfikacji, tylko nagle mieliśmy
00:03:51:13 - 00:03:52:24
takie lata,
00:03:52:24 - 00:03:54:04
gdzie ludzie się naprawdę kochali na ulicach.
00:03:54:04 - 00:03:56:13
Coś, co było, zaistniało.
00:03:56:21 - 00:03:58:22
Coś... absolutnie, jakaś nowa jakość.
00:03:59:02 - 00:03:59:19
Wydaje mi się,
00:03:59:19 - 00:04:03:03
że to były czasy niesłychanie emocjonalne
i bardzo pozytywne.
00:04:03:08 - 00:04:04:07
I my w tych pozytywnych
00:04:04:07 - 00:04:06:07
czasach zaistnieliśmy w sposób naturalny.
00:04:06:09 - 00:04:07:19
Czy może być coś piękniejszego?
00:04:09:09 - 00:04:14:11
Paranoja jest goła.
00:04:15:06 - 00:04:21:21
Paranoja jest goła.
00:04:22:17 - 00:04:29:04
Paranoja jest goła.
00:04:29:20 - 00:04:32:24
Niewiarygodny zupełnie boom koncertowy.
00:04:34:01 - 00:04:36:21
Takiej ilości koncertów,
00:04:36:21 - 00:04:38:10
jak w pierwszej połowie lat osiemdziesiątych.
00:04:38:16 - 00:04:40:06
Na przełomie już lat siedemdziesiątych
00:04:40:06 - 00:04:41:19
i osiemdziesiątych,
00:04:41:19 - 00:04:43:15
ale szczególnie po stanie wojennym,
00:04:43:15 - 00:04:44:16
to chyba nie było.
00:04:45:00 - 00:04:46:07
Każdy z tych zespołów,
00:04:46:07 - 00:04:48:19
jak TSA, Republika, Perfect,
00:04:48:19 - 00:04:49:20
Lady Pank, Lombard,
00:04:50:04 - 00:04:51:07
jeszcze kilka można by wymienić,
00:04:51:09 - 00:04:52:13
objechał Polskę w kółko.
00:04:53:01 - 00:04:54:03
dwa, trzy czy cztery razy.
00:04:54:03 - 00:04:57:00
To było ogromne show, ale nie wynikające
00:04:57:00 - 00:04:59:11
z tego, że było mnóstwo światełek
i różnych bajerów,
00:04:59:14 - 00:05:01:13
tylko dlatego, że muzycy się zachowali w ten
00:05:01:13 - 00:05:03:02
a nie inny sposób na estradzie.
00:05:03:14 - 00:05:06:03
Był to jeden wielki spontan, jak to ktoś określił.
00:05:07:00 - 00:05:09:19
Zespoły wydawało się, że są jakby zdemoralizowane,
00:05:09:19 - 00:05:13:10
takie bardziej podobne do zachodnich grup
w stylu bycia,
00:05:13:14 - 00:05:15:17
w stylu zachowania się na estradzie.
00:05:17:07 - 00:05:19:10
(muzyka)
00:05:32:24 - 00:05:35:11
Nie było grzecznego konferansjera,
który wychodził
00:05:35:11 - 00:05:42:04
i zapowiadał koncerty po kolei różnych przedziwnych wykonawców,
00:05:42:04 - 00:05:46:13
gdzie na dokładkę był jeszcze dopięty
jakiś zespół rockowy,
00:05:46:16 - 00:05:50:05
czy rock'n'rollowy, czy big beatowy, jakbyśmy go teraz nie nazwali.
00:05:50:17 - 00:05:53:13
A więc wytworzył się jakiś taki niezależny schemat
00:05:53:13 - 00:05:57:12
działania koncertowego, który odciął nas od tych schematów
00:05:57:12 - 00:06:00:18
estradowych, które istniały wcześniej.
00:06:00:22 - 00:06:03:04
Być może to spowodowało, że również ten wizerunek
00:06:03:04 - 00:06:08:06
mógł być swobodniejszy i trochę inaczej był postrzegany przez ludzi.
00:06:08:17 - 00:06:11:01
Jeżeli myśmy grali 300 koncertów w roku,
00:06:11:01 - 00:06:13:01
to wyobraźcie sobie Państwo, co to znaczy.
00:06:14:02 - 00:06:18:13
300 nocy w hotelach, 300 nocy, 300 dni
00:06:18:13 - 00:06:21:09
w całym stresie, to trzeba było jakoś odreagować.
00:06:21:16 - 00:06:24:04
Ponieważ wokół zespołów się kręciło mnóstwo ludzi,
00:06:24:04 - 00:06:29:12
przy tych zespołach odżywali, jakieś takie-mieli poczucie
00:06:29:12 - 00:06:32:14
w wolności wyrwania się z tego, wyrwania się
00:06:32:14 - 00:06:34:06
z tej takiej codziennej szarości.
00:06:37:18 - 00:06:40:24
A był to czas, kiedy praktycznie wszystkiego brakowało,
00:06:41:06 - 00:06:44:15
więc jedni przynosili gorzałę , inni przynosili papierosy,
00:06:44:15 - 00:06:48:04
inni przynosili trawę, inni przynosili
jakieś tam pigułki,
00:06:48:04 - 00:06:51:11
jakieś tam siostry ze szpitali wykradały
różne rzeczy.
00:06:52:05 - 00:06:55:08
Najśmieszniejsze w tym wszystkim jest to,
00:06:55:08 - 00:06:57:10
że to było spontaniczne i bezinteresowne.
00:06:58:12 - 00:07:04:02
W każdym razie w tym pierwszym pięcioleciu działalności
00:07:04:02 - 00:07:08:08
rockowej, tej takiej rockowej, o której mówimy,
00:07:08:08 - 00:07:09:22
to była działalność bezinteresowna.
00:07:10:01 - 00:07:15:17
To przyjaciele, znajomi między sobą rozprowadzali te rzeczy,
00:07:15:21 - 00:07:17:13
nie ciągnąc z tego żadnych profitów.
00:07:17:13 - 00:07:21:07
Potem z czasem na tych wielkich festiwalach
00:07:21:07 - 00:07:24:13
zaczęli się pojawiać dilerzy,
których zresztą zespoły pędziły
00:07:24:13 - 00:07:28:20
od siebie, bo wiedziały, czym to grozi.
00:07:28:23 - 00:07:32:22
Wystarczyło, żeby policja wpadła
i byłoby po całej zabawie.
00:07:33:15 - 00:07:36:15
Myśmy mieli okres, kiedy wychodziliśmy
pijani na scenę.
00:07:37:06 - 00:07:39:06
Nie chcę powiedzieć, że systematycznie,
dzień po dniu,
00:07:39:08 - 00:07:40:07
na każdy koncert.
00:07:40:19 - 00:07:42:14
Tylko, że nie było to jakimś takim straszliwym
00:07:42:14 - 00:07:44:18
grzechem czy tam tabu, że któregoś dnia, prawda,
00:07:44:18 - 00:07:49:12
z jakiejś okazji skończyliśmy zbyt późno
takie czy inne bankietowanie,
00:07:49:12 - 00:07:54:13
i że myśmy odwoływali koncert, bo nie wypada wyjść tam przyciętym na scenę.
00:07:55:03 - 00:07:57:08
Wydawało nam się, że nie jest to oczywiście
00:07:57:08 - 00:08:00:04
godne pochwalenia, ale już trudno, jak jesteśmy, to musimy grać.
00:08:00:08 - 00:08:02:13
Na pewno w tej muzyce dzieją się dziwne
00:08:02:13 - 00:08:03:06
rzeczy organiczne.
00:08:03:09 - 00:08:05:01
Jeżeli ja na przykład wykonuję dobry koncert,
00:08:05:01 - 00:08:06:23
a staram się grać mało i te koncerty zazwyczaj
00:08:06:23 - 00:08:10:04
są dobre, mam nadzieję, to wiesz, poziom adrenaliny
00:08:10:04 - 00:08:11:19
jest bardzo wysoki po koncercie.
00:08:11:19 - 00:08:13:18
Ciężko go ugasić, na przykład
mlekiem zsiadłym.
00:08:14:09 - 00:08:15:20
W związku z czym ja niestety sięgam
00:08:15:20 - 00:08:19:07
po alkohol, ale że gramy stosunkowo rzadko,
to wiem,
00:08:19:12 - 00:08:22:17
że jakoś nie robię jakiegoś potwornego spustoszenia w organizmie.
00:08:23:04 - 00:08:25:24
Wziąłem kiedyś tam dres, próbowałem latać naokoło hotelu,
00:08:26:02 - 00:08:27:23
ale założyłem dres i poleciałem do baru.
00:08:28:09 - 00:08:30:17
W związku z tym tak chyba musi trochę być.
00:08:30:21 - 00:08:33:11
Wiesz, jeżeli się człowiek tam jakoś odkrywa
00:08:33:11 - 00:08:36:22
i faktycznie te końcówki nerwów pracują na pełnych obrotach,
00:08:37:23 - 00:08:39:22
no to jest to jakiś tam akt samozniszczenia.
00:08:39:22 - 00:08:42:20
W większym lub mniejszym stopniu, jeżeli się naprawdę
00:08:42:20 - 00:08:43:22
to śpiewa spod wątroby.
00:08:44:11 - 00:08:49:08
Pojechało się na jakiś spęd,
jak my to nazywamy.
00:08:50:20 - 00:08:53:13
zbiorowe koncerty, to w zasadzie
ciężko było spotkać
00:08:53:13 - 00:08:56:01
jakiś zespół, czy jakąś kapelę, czy jakiegoś muzyka,
00:08:56:04 - 00:08:59:24
który nie byłby wyraźnie pod wpływem,
00:08:59:24 - 00:09:00:14
po wypiciu czegoś tam.
00:09:01:12 - 00:09:04:14
Już w trakcie prób, już nie mówiąc o koncercie, czy po koncercie.
00:09:04:21 - 00:09:08:17
W tamtym okresie w ogóle państwo polskie, gospodarka
00:09:08:17 - 00:09:11:21
i wszystko oprócz rock'n'rolla znajdowało się
00:09:11:21 - 00:09:12:22
w głębokim kryzysie.
00:09:13:00 - 00:09:15:06
Nie było co jeść, było co pić.
00:09:15:11 - 00:09:16:22
Był do picia ocet i wódka.
00:09:18:12 - 00:09:20:08
Zdarzało się na trasach tak, że po prostu
00:09:20:08 - 00:09:23:04
przyjeżdżając do hotelu nie było co zjeść.
00:09:23:06 - 00:09:25:06
Można było się tylko i wyłącznie napić wódki
00:09:25:06 - 00:09:26:19
na dancingu.
00:09:28:04 - 00:09:30:07
Stąd różne się działy rzeczy później.
00:09:30:16 - 00:09:34:08
W wyniku tych wszystkich napięć, stresów, wieczorem jesteśmy
00:09:34:08 - 00:09:37:04
w hotelu, jest ta knajpa zamknięta,
00:09:37:04 - 00:09:37:23
już nie ma co zjeść.
00:09:38:24 - 00:09:41:03
Brudna woda leci z kranu.
00:09:41:08 - 00:09:43:24
Trzeba iść do kuchni jeszcze dopóki...
00:09:43:24 - 00:09:45:14
Ja mówię o dobrych hotelach.
00:09:45:20 - 00:09:48:04
I do kuchni trzeba iść, żeby błagać,
00:09:48:04 - 00:09:51:16
żeby zagrzać gar wody,
żeby sobie przynieść do pokoju.
00:09:53:24 - 00:09:57:13
Radio, które działało, w ogóle
00:09:57:13 - 00:10:00:08
nie działało, bo nie było anten, trzeba było robić
00:10:00:08 - 00:10:01:06
antenę ze strun.
00:10:03:12 - 00:10:05:18
Wszystko było po prostu syf ogólny.
00:10:06:07 - 00:10:09:23
Wkurzałem się później na radio, więc radio wylądowało
00:10:09:23 - 00:10:10:18
za oknem.
00:10:11:07 - 00:10:12:23
Później ktoś się wkurzył na lampkę,
00:10:12:23 - 00:10:13:14
to nie było lampki.
00:10:13:18 - 00:10:19:12
Później łóżka na bacznść-stawały, oczywiście, złamana umywalka,
00:10:19:15 - 00:10:19:22
nie wiem...
00:10:21:16 - 00:10:26:01
To był po prostu taki akt rozpaczy.
00:10:26:22 - 00:10:29:07
Wizerunek rockmana wszędzie na świecie jest taki sam.
00:10:29:16 - 00:10:34:04
Jest tylko kwestia, jaką otoczkę temu wszystkiemu daje prasa.
00:10:34:04 - 00:10:36:03
Przecież wiesz, że niezła była jazda w trasie,
00:10:36:11 - 00:10:38:09
za każdym razem, kiedy ktoś tam wywalał drzwi
00:10:38:09 - 00:10:40:16
albo wyrzucał kawałek radia przez okno.
00:10:42:10 - 00:10:45:10
Jest to jego osobista odpowiedzialność,
00:10:45:10 - 00:10:46:00
czy wyrzucił to radio, czy nie.
00:10:46:19 - 00:10:49:21
Można go zaprowadzić do sądu,kazać
zapłacić za radio.
00:10:51:03 - 00:10:52:15
Nie robią tego tylko rockmani.
00:10:53:19 - 00:11:01:06
Poważni ludzie, biznesmeni, kongresmeni, zderzają się po pijaku samochodami.
00:11:01:08 - 00:11:02:22
Czy oni też są rockmanami? Nie są.
00:11:02:22 - 00:11:05:09
Nie mają tyle fantazji, żeby wyrzucić radio,
00:11:05:09 - 00:11:06:13
ale wyrzucają panienki.
00:11:06:19 - 00:11:07:24
To nie musi być rockman.
00:11:09:02 - 00:11:11:05
(muzyka)
00:11:17:00 - 00:11:19:07
Prawda jest taka, że właściwie faceci po to
00:11:19:07 - 00:11:21:07
wychodzą, nie tylko w Polsce ale
na całym świecie, po to,
00:11:21:16 - 00:11:22:20
żeby się podobać dupom.
00:11:22:24 - 00:11:23:23
No i taka jest prawda.
00:11:25:05 - 00:11:26:11
I dlatego grają.
00:11:26:17 - 00:11:28:09
Tylko o tym nie chcą mówić, bo mówią,
00:11:28:12 - 00:11:29:24
że grają, bo tam jakieś sprawy,
00:11:29:24 - 00:11:31:02
a tak naprawdę to po to wychodzą.
00:11:31:04 - 00:11:31:19
Przecież tak jest.
00:11:31:19 - 00:11:35:09
Dziewczyny są wszędzie i po prostu
00:11:35:09 - 00:11:36:05
spotyka się wzrokiem.
00:11:36:08 - 00:11:37:13
Już podczas koncertu.
00:11:37:22 - 00:11:40:09
Ja znałem takiego fachowca, grałem z nim
00:11:40:09 - 00:11:43:05
w kapeli, który grając zaczepiał.
00:11:44:02 - 00:11:47:09
A ja, ponieważ na scenie byłem przywiązany
00:11:47:09 - 00:11:49:20
do klawisza, stałem i obserwowałem to bardzo często.
00:11:49:20 - 00:11:50:18
I zawsze mu tego zazdrościłeś.
00:11:50:23 - 00:11:52:07
I zawsze mu tego zazdrościłem.
00:11:52:12 - 00:11:54:09
Ale ja znam takiego, co nawet z zabębnów
00:11:54:09 - 00:11:55:11
potrafił się umówić.
00:11:55:12 - 00:11:56:02
A no właśnie.
00:11:56:06 - 00:11:58:17
To polegało mniej więcej na tym, że najpierw
00:11:58:17 - 00:12:02:03
tak się robiło, a później tak się robiło.
00:12:02:20 - 00:12:05:09
I wiadomo było, że te dziewczyny
czekają po koncercie.
00:12:06:00 - 00:12:12:00
Znam nawet takiego geniusza w tej dziedzinie,
00:12:12:00 - 00:12:17:21
który potrafił wykorzystać przerwę w trakcie koncertu między utworami.
00:12:20:05 - 00:12:21:17
I to jest fakt.
00:12:22:14 - 00:12:27:02
Ja też pamiętam takie koncerty, kiedy graliśmy...
00:12:27:21 - 00:12:34:14
Zaczynał się koncert, wstęp już leciał, a Maja,
00:12:34:22 - 00:12:41:17
twoja żona, która robiła wtedy za road managera,
00:12:41:17 - 00:12:42:20
szukała jednego z muzyków.
00:12:42:22 - 00:12:45:04
Po prostu nie sposób było go znaleźć.
00:12:45:11 - 00:12:47:09
Rozmawiała z nim przez drzwi, mówiła,
00:12:47:09 - 00:12:48:01
że już się zaczęło.
00:12:48:21 - 00:12:49:11
I zdążył.
00:12:50:14 - 00:12:56:07
Pamiętam, że w Bydgoszczy
- jedna z fanek jednego
00:12:56:07 - 00:13:01:02
z muzyków grupy Krzak, niewpuszczana przez portiera
00:13:01:02 - 00:13:04:04
do hotelu, mimo iż mówiła, że jest jego ciotką,
00:13:04:07 - 00:13:05:24
matką, kuzynką, siostrą,
00:13:08:04 - 00:13:12:00
za którymś razem przywiozła namiot i rozbiła namiot
00:13:12:00 - 00:13:13:15
przed hotelem i czekała na zespół.
00:13:13:17 - 00:13:18:12
W momencie, kiedy myśmy przechodzili z wyjścia hotelowego
00:13:18:12 - 00:13:20:05
do autobusu, ona już tam była.
00:13:20:21 - 00:13:22:14
Nie była brzydka, w związku z tym pojechała.
00:13:22:24 - 00:13:24:13
Ale zdarzało się też tak, że na przykład
00:13:24:13 - 00:13:29:04
kiedyś w Lublinie TSA akurat kończyło trasę
00:13:29:04 - 00:13:32:12
po województwie lubelskim i wyjeżdżała,
a myśmy podjeżdżali.
00:13:32:22 - 00:13:34:14
I panie przesiadły się po prostu z jednego
00:13:34:14 - 00:13:35:23
autobusu do drugiego i tyle.
00:13:36:24 - 00:13:37:13
Tak to było.
00:13:37:23 - 00:13:38:18
To był inny świat.
00:13:38:24 - 00:13:43:03
To było łaknienie odmiany, tak myślę.
00:13:43:14 - 00:13:46:08
Ja myślę, że najistotniejsze, co stało się
w latach osiemdziesiątych
00:13:46:08 - 00:13:49:02
i co było najistotniejsze z punktu
00:13:49:02 - 00:13:54:23
widzenia właśnie pieniędzy,
to było powstanie alternatywnych
00:13:54:23 - 00:13:56:09
dla państwowych firm fonograficznych.
00:13:56:22 - 00:13:59:20
Powstanie tych kilku pierwszych firm polonijnych, takich jak
00:13:59:20 - 00:14:03:04
Polton czy Savitor, o ile dobrze pamiętam nazwę.
00:14:03:18 - 00:14:06:23
To pierwsze firmy, które nagle zaczęły wydawać płyty
00:14:06:23 - 00:14:09:22
na zupełnie innych zasadach niż firmy państwowe,
00:14:09:22 - 00:14:11:19
takie jak Polskie Nagrania czy Tonpress.
00:14:11:22 - 00:14:14:08
To był przełom, kiedy wchodziły firmy polonijne,
00:14:14:08 - 00:14:19:23
bo one po raz pierwszy przełamały monopol państwowy i tantiemowały nakład.
00:14:20:02 - 00:14:23:00
Powiedzmy, jeżeli zespół sprzedał, nie wiem, pięćdziesiąt tysięcy płyt,
00:14:23:00 - 00:14:26:04
to każdy muzyk dostał złotówkę od każdego
00:14:26:04 - 00:14:28:09
egzemplarza, ale jak sprzedał sto tysięcy,
00:14:28:09 - 00:14:29:02
to już dwa pięćdziesiąt.
00:14:29:09 - 00:14:31:22
To naprawdę na tamte lata były duże pieniądze.
00:14:32:07 - 00:14:35:07
Jakby to była jedna tak zwana oficjalna kasa
00:14:35:07 - 00:14:39:21
zespołów, natomiast bardzo wiele znanych wielkich zespołów
00:14:39:21 - 00:14:44:19
też w sposób inny zarabiało, bo wystarczyło zamówić plakat
00:14:44:19 - 00:14:49:08
z zespołem, wystarczyło zamówić znaczki, nalepki, koszulki
00:14:49:08 - 00:14:51:10
i tak dalej i wykupić na przykład, nie wiem,
00:14:51:11 - 00:14:54:16
sto tysięcy takiego plakatu po cenach produkcji.
00:14:55:11 - 00:14:57:24
I na końcu autobusów, przecież każdy z zespołów
00:14:57:24 - 00:15:02:01
się poruszał autobusem, na końcu autobusów normalny sklep jeździł,
00:15:02:01 - 00:15:04:12
kramik, który był wystawiany w kuluarach koncertu,
00:15:04:12 - 00:15:11:14
gdzie były znaczki, gdzie były plakaty, gdzie było wszystko do nabycia i jakby z pierwszej ręki.
00:15:11:14 - 00:15:17:11
Albo przed, albo po koncercie tłum spoconych,
00:15:17:11 - 00:15:20:17
albo jeszcze niespoconych,
albo już spoconych młodych ludzi wyciągał
00:15:20:17 - 00:15:23:07
bardzo spocone, zmięte pieniądze i kupował wszystko,
00:15:23:07 - 00:15:26:18
co im wpadło w ręce, co było związane z TSA.
00:15:27:08 - 00:15:30:22
Pamiętam, że mieliśmy na dużej trasie wynajęty specjalny
00:15:30:22 - 00:15:36:06
pokój w hotelu na pieniądze, ponieważ pieniądze straszliwie
00:15:36:06 - 00:15:40:19
śmierdzą, szczególnie złotówki, straszliwie śmierdziały i nikt
00:15:40:19 - 00:15:42:08
nie chciał trzymać pieniędzy w żadnym pokoju.
00:15:42:18 - 00:15:44:13
I w tym pokoju liczyło się i układało,
00:15:44:14 - 00:15:48:09
bo żaden bank nie przyjął takiego wora zmiętych
00:15:48:09 - 00:15:49:10
pieniędzy do rozmienienia.
00:15:49:12 - 00:15:52:06
To były drobne, które trzeba było układać,
00:15:52:06 - 00:15:53:05
policzyć i oddać do banku.
00:15:53:14 - 00:15:55:03
No i w tym pokoju się to robiło.
00:15:55:15 - 00:16:01:23
Zespoły, które były oficjalnie pokazywane w mediach,
00:16:01:23 - 00:16:07:14
były dla nas pełną frajerką, obciachem, lizaniem rowu itd...,
00:16:08:04 - 00:16:12:11
Praktycznie każda płyta,
każdy program w telewizji,
00:16:12:11 - 00:16:18:00
każdy wywiad w radiu musiał być poparty
przyzwoleniem jakiegoś czerwonego pająka.
00:16:19:07 - 00:16:26:09
I co za tym idzie? Mówiąc krótko, wszyscy ci, którzy mogli
00:16:26:09 - 00:16:29:20
pojawić się publicznie, szli na współpracę.
00:16:29:20 - 00:16:34:05
W sumie jeszcze nawet cała władza zgromadzona była
00:16:34:05 - 00:16:37:08
w rękach debili, no bo nie można powiedzieć
00:16:37:08 - 00:16:40:05
o byłych decydentach, że byli to ludzie inteligentni.
00:16:41:20 - 00:16:45:18
No to mamy cały obraz tej beznadziei.
00:16:46:11 - 00:16:48:14
Wiesz, jak się ma 17-18 lat,
00:16:48:14 - 00:16:51:04
ma się straszny power i dużo energii
00:16:51:04 - 00:16:52:01
i bardzo dużo widzisz na nie.
00:16:52:17 - 00:16:55:21
To znaczy, wiesz, jak można było być ustosunkowanym
00:16:55:21 - 00:16:58:23
pozytywnie do radia, do telewizji, kiedy 13 grudnia
00:16:58:23 - 00:17:01:18
wyszedł generał, powiedział swoje trzy słowa, potem wszystko
00:17:01:18 - 00:17:04:11
pozamykali, a potem leciały jakieś piosenki z Kołobrzegu, wiesz.
00:17:04:23 - 00:17:07:12
To jak można było być optymistycznie nastawionym
00:17:07:12 - 00:17:10:15
do tego, kiedy po czterech miesiącach w 1982 roku
00:17:10:15 - 00:17:13:15
w jakimś tam programie trzecim pojawia się odblokowanie
00:17:13:15 - 00:17:16:11
i pojawia się muzyka, pokazuje się Perfect, Republika,
00:17:16:12 - 00:17:18:22
oczywiście młodzież szaleje, bo jest
00:17:19:02 - 00:17:20:08
tak zwany luz, już koniec tego
00:17:20:23 - 00:17:21:22
tak zwanego munduru itd.
00:17:21:22 - 00:17:24:16
Ale ja jako człowiek, który wtedy miał lat
00:17:24:16 - 00:17:29:02
naście i troszeczkę inne podejście, być może było
00:17:29:02 - 00:17:30:01
to bardzo ideowe.
00:17:30:13 - 00:17:31:15
Dla mnie to była ściema.
00:17:31:23 - 00:17:35:12
Kiedyś na kolejnym jubileuszuTrzeciego Programu Polskiego Radia
00:17:36:02 - 00:17:39:06
młoda dziennikarka telewizyjna zapytała mnie, ja tam byłem
00:17:39:06 - 00:17:42:08
zaproszony jako jeden z byłych naczelnych,
00:17:42:08 - 00:17:43:16
jak to było na początku lat 80.
00:17:43:21 - 00:17:44:17
w stanie wojennym.
00:17:45:10 - 00:17:46:06
Byliście wentylem.
00:17:46:07 - 00:17:48:02
Ja w pierwszej chwili się obraziłem.
00:17:48:02 - 00:17:50:19
Ja mówię: Jak pani może w ten sposób
00:17:50:19 - 00:17:52:15
na to patrzeć?
00:17:52:17 - 00:17:54:16
Ale niech pan się głębiej zastanowi, czy to
00:17:54:16 - 00:17:57:04
przypadkiem nie było tak, że władza wam pozwoliła
00:17:57:04 - 00:18:01:24
w tej Trójce nadawać piosenki anglosaskie, nagrywać muzykę
00:18:01:24 - 00:18:07:06
polską rockową, zbuntowaną, rozwichrzoną, zupełnie świadomie to zrobiła,
00:18:07:22 - 00:18:10:07
żeby młodzież nie wychodziła każdego trzynastego na ulicę
00:18:10:07 - 00:18:12:01
i nie ciskała kamieniami w ZOMO.
00:18:13:10 - 00:18:15:15
Ja się nad tym zastanowiłem i odpowiedziałem jej:
00:18:15:15 - 00:18:18:15
Tak, proszę pani, być może w aparacie władzy
00:18:18:15 - 00:18:21:04
byli ludzie, którzy w ten sposób
00:18:21:04 - 00:18:25:10
na to patrzyli, ale ta grupa młodych dziennikarzy,
00:18:25:10 - 00:18:28:14
która ze mną trafiła do Programu Trzeciego,
00:18:28:14 - 00:18:31:00
nie sądzę, żeby uważała siebie za wentyl.
00:18:31:03 - 00:18:34:07
Wręcz przeciwnie, uważała, że w ramach tego marginesu
00:18:34:07 - 00:18:36:11
swobody, jaki mamy, starajmy się coś zrobić.
00:18:36:14 - 00:18:37:03
Róbmy coś.
00:18:37:16 - 00:18:39:20
Było szaro, ponuro, strasznie.
00:18:40:10 - 00:18:42:13
Wtedy ja nie odczuwałem i nie miałem takiego
00:18:42:13 - 00:18:47:02
wrażenia, że to jest, nazwijmy to, wentyl bezpieczeństwa,
00:18:48:02 - 00:18:54:00
albo że polski boom rockowy, w początku lat 80-tych był sprawą sterowaną.
00:18:54:08 - 00:18:55:17
To nie było tak, że dyrektor wzywał mnie
00:18:55:17 - 00:18:58:15
na dywanik i mówił słuchaj: Słuchaj "Autobiografia"
00:18:58:15 - 00:19:00:08
co drugi raz, a nie co godzinę.
00:19:01:10 - 00:19:03:11
Myślę, że to się brało stąd, że myśmy
00:19:03:11 - 00:19:04:19
mieli odwagę, żeby to zagrać.
00:19:04:22 - 00:19:07:07
Być może to jest to, że nam pozwalano
00:19:07:07 - 00:19:10:19
na to, że ta Trójka jest taka...-okej,
00:19:10:20 - 00:19:11:12
niech oni zagrają.
00:19:11:12 - 00:19:16:04
To tylko młodzież słucha, niech sobie posłuchają tego.
00:19:16:10 - 00:19:18:21
O tyle sceptyczny jest mój stosunek do tezy,
00:19:19:01 - 00:19:23:20
że muzyka rockowa była jakimś wymyślonym wentylem bezpieczeństwa,
00:19:24:12 - 00:19:25:23
że władza w latach 80-tych.
00:19:26:12 - 00:19:27:20
już olewała takie rzeczy.
00:19:28:00 - 00:19:29:23
Już jej nie interesowało coś, co nie było
00:19:29:23 - 00:19:31:10
bezpośrednią kontestacją.
00:19:33:06 - 00:19:37:22
Po prostu było to wszystko poza zakresem zainteresowania władzy,
00:19:37:22 - 00:19:42:17
dlatego że ona już nie miała
00:19:42:17 - 00:19:48:07
za moich czasów tych totalitarnych ambicji ogarniania wszystkich dziedzin życia człowieka.
00:19:48:12 - 00:19:51:11
To już nie był pełen wigoru młodzieńczy stalinizm,
00:19:51:16 - 00:19:56:09
który był w stanie w sposób
totalitarny rzeczywiście
00:19:56:09 - 00:20:01:03
kontrolować życie społeczne,
ale był to komunizm rozpadający się,
00:20:01:03 - 00:20:04:03
zdychający, który zdobył się na ten
ogromny wysiłek,
00:20:04:03 - 00:20:07:23
wprowadzając stan wojenny,
żeby jeszcze raz jakoś
00:20:07:23 - 00:20:11:18
tu wziąć całą sprawę w garść,
00:20:11:18 - 00:20:13:21
ale nie miał już tyle siły i zdawał sobie
00:20:13:21 - 00:20:16:09
z tego sprawę, nie miał już tyle siły,
00:20:16:09 - 00:20:17:14
żeby kontrolować wszystko.
00:20:20:02 - 00:20:23:22
A wychodził, jak sądzę, z takiego założenia,
00:20:23:22 - 00:20:30:15
że istotniejszą rzeczą jest złapanie Zbyszka Bujaka czy Władysława Frasyniuka.
00:20:30:20 - 00:20:35:02
Istotniejszą rzeczą jest przeszkadzanie i rozbijanie podziemnych struktur
00:20:35:02 - 00:20:43:08
Solidarności, niż kontrolowanie tego, czego słuchają młodzi ludzie.
00:20:43:08 - 00:20:45:00
(muzyka)
00:20:45:00 - 00:20:51:03
Przeżyj to sam,
00:20:52:08 - 00:20:58:04
Przeżyj to sam
00:20:59:17 - 00:21:04:13
Nie zamieniaj serca w twardy głaz
00:21:05:05 - 00:21:11:21
Póki jeszcze serce masz...
00:21:12:21 - 00:21:14:09
W sierpniu roku 80,
00:21:14:15 - 00:21:19:05
i to, co się zdarzyło w tych 500 dniach
względnej swobody,
00:21:19:05 - 00:21:21:19
spowodowało, że do pewnych rzeczy już
nie można było wrócić.
00:21:22:02 - 00:21:24:14
Kiedy pewne prawdy w systemie totalitarnym zostały powiedziane,
00:21:24:16 - 00:21:26:19
to można je zdławić tylko przy pomocy bardzo
00:21:26:19 - 00:21:31:18
silnej policji, ale ja powiedziałbym,
00:21:31:18 - 00:21:35:16
że nawet ta policja nie była w stanie tego zrobić.
00:21:35:20 - 00:21:37:07
jak się patrzy
00:21:37:07 - 00:21:40:01
na muzykę lat 80-tych, to można powiedzieć,
00:21:40:06 - 00:21:41:13
że niektórzy mówią, że to był wentyl.
00:21:41:14 - 00:21:42:24
Ja nie uważam, że to był wentyl.
00:21:43:05 - 00:21:44:06
To była pęknięta dętka.
00:21:44:08 - 00:21:45:24
Dętka pękła i nie można było już jej
00:21:45:24 - 00:21:48:08
napompować i w związku z tym musiało z niej powietrze wychodzić.
00:21:48:23 - 00:21:51:23
Przez wiele pierwszych lat nikt na tę muzykę
00:21:51:23 - 00:21:52:21
nie zwracał uwagi.
00:21:52:24 - 00:21:56:01
Naprawdę, ona sobie gdzieś tam biegła bocznym torem
00:21:56:15 - 00:21:58:08
do słowa, które było prezentowane.
00:21:58:11 - 00:22:00:02
Nad tym słowem debatowano.
00:22:00:11 - 00:22:02:07
O tym słowie rozprawiano.
00:22:02:10 - 00:22:03:23
Natomiast ta muzyka była grana.
00:22:04:18 - 00:22:07:04
I przez to, że nikt przy tym
00:22:07:04 - 00:22:09:01
nie majstrował, czy nikt nie wpadł na to,
00:22:09:01 - 00:22:11:09
-żeby przy tym majstrować, ona się pojawiła.
00:22:14:03 - 00:22:16:06
(piosenka)
00:22:29:03 - 00:22:31:03
Nigdy w życiu nie grałam tylu koncertów
00:22:31:03 - 00:22:31:24
co w stanie wojennym.
00:22:32:11 - 00:22:34:03
To były takie czasy bardzo ostre.
00:22:34:18 - 00:22:38:18
One miały taki narkotyczny, ja powiedziałabym, taki bardzo
00:22:38:18 - 00:22:40:07
speedowy charakter.
00:22:41:07 - 00:22:43:02
Ten kraj był ciemny.
00:22:43:02 - 00:22:45:12
Oprócz octu i soli wtedy nic nie było.
00:22:45:16 - 00:22:47:23
Te kartki nieszczęsne, hegemonia, wypiętrzenie...
00:22:48:03 - 00:22:49:21
Ja zawsze myślałam, że to było wypiętrzenie gówna.
00:22:50:09 - 00:22:54:16
Po prostu cieć, facet na stacji benzynowej, jakaś baba w sklepie
00:22:55:03 - 00:22:57:06
to byli po prostu bardzo ważni ludzie.
00:22:57:12 - 00:22:59:01
Od nich coś tam zależało.
00:22:59:06 - 00:23:02:02
No po prostu jeden wielki koszmar.
00:23:03:20 - 00:23:05:13
Ale trzeba było jednocześnie żyć.
00:23:05:16 - 00:23:08:13
Bo baba mi dawała jakiś
spod majtek wyciągnętą kiełbasę,
00:23:08:13 - 00:23:08:19
czy coś.
00:23:08:19 - 00:23:13:12
No, to uwłaczało takiej podstawowej godności człowieka, te czasy.
00:23:13:23 - 00:23:16:24
Dlaczego ja miałabym nie grać koncertów,
00:23:16:24 - 00:23:20:09
na które przychodziły takie masy ludzi,
którzy tego potrzebowali?
00:23:20:17 - 00:23:23:06
Co, mieli w domach siedzieć i na ocet patrzeć?
00:23:24:17 - 00:23:27:00
To była moja przyjemność i przyjemność dla nich.
00:23:27:24 - 00:23:37:05
A planety szaleją, szaleją, szaleją,..
00:23:39:23 - 00:23:47:17
I śmieją, się śmieją, się śmieją...
00:23:50:01 - 00:23:53:01
Nie dzielmy artystów lat 80-tych.
00:23:53:08 - 00:23:55:16
na artystów słusznych i artystów niesłusznych.
00:23:55:18 - 00:23:59:07
Czy artystów undergroundowych, czy artystów oficjalnych.
00:23:59:10 - 00:24:02:08
Bo tak naprawdę może się okazać,
że ci artyści oficjalni,
00:24:02:08 - 00:24:05:19
ci którzy w cudzysłowie sk*rwili się
00:24:05:19 - 00:24:07:24
i grali na tych imprezach
13-tego lutego, 13-tego marca
00:24:07:24 - 00:24:11:10
i zrobili na tym karierę, mieli dużo
00:24:11:10 - 00:24:15:10
większy wpływ na podtrzymanie
ducha w narodzie,
00:24:15:10 - 00:24:18:12
a zwłaszcza w narodzie młodym, niż ci,
00:24:18:12 - 00:24:21:15
którzy zostali poprzez swoją ortodoksyjność wymanewrowani na boczne tory.
00:24:21:16 - 00:24:23:06
Znowu mówię ze swojego własnego doświadczenia.
00:24:23:09 - 00:24:26:19
Bo zespół Brygada Kryzys, który tuż przed wprowadzeniem
00:24:26:19 - 00:24:30:04
stanu wojennego był bodajże najpopularniejszym zespołem rockowym w Polsce,
00:24:30:19 - 00:24:34:02
w momencie wprowadzenia stanu wojennego otrzymał propozycję
00:24:34:02 - 00:24:36:18
-nie do odrzucenia, polegającą na tym,
00:24:36:18 - 00:24:39:00
że no to dobrze, to teraz musicie odrzucić drugi człon nazwy
00:24:39:00 - 00:24:40:22
i będzie się nazywać Brygada albo Brygada K.
00:24:41:04 - 00:24:42:08
Myśmy się na to nie zgodzili.
00:24:42:19 - 00:24:45:10
Dostaliśmy szlaban na występowanie
w całym kraju
00:24:45:10 - 00:24:49:04
i generalnie zespół został wyeliminowany z gry
00:24:49:04 - 00:24:53:20
i nie zgadzaliśmy się na występowanie na tych,
powiedzmy, antydemonstracyjnych
00:24:53:20 - 00:24:57:11
imprezach każdego 13. dnia miesiąca i zespół przestał istnieć.
00:24:58:08 - 00:24:59:05
Ja nie wiem do dzisiaj...
00:24:59:11 - 00:25:04:01
Być może to było piękne, romantyczne i wspaniałe,
00:25:04:01 - 00:25:10:20
ale być może gdyby ten zespół zawalczył
00:25:10:20 - 00:25:13:03
o to, żeby na przykład zachować nazwę,
00:25:13:03 - 00:25:17:08
a mimo to dalej funkcjonować
w tym oficjalnym obiegu,
00:25:17:08 - 00:25:19:12
miałby dużo większy wpływ na rzeczywistość,
mógłby dużo więcej
00:25:19:12 - 00:25:23:11
zdziałać i dużo więcej ludziom nakłaść do głowy
00:25:23:11 - 00:25:24:06
jakichś fajnych rzeczy.
00:25:24:13 - 00:25:26:08
Wydaje mi się, że teksty w tamtych latach
00:25:26:08 - 00:25:30:11
odgrywały właściwie wiodącą rolę.
00:25:30:11 - 00:25:34:20
Dlatego, że to był ogólny bunt przeciw tej
00:25:34:20 - 00:25:39:22
komunie pier*olonej, bo nieraz grało się przecież
00:25:39:22 - 00:25:43:14
trzy dźwięki na krzyż, czy tam dwa i muzyka
00:25:43:14 - 00:25:48:24
była kwadratowa, albo trójkątna
-albo tylko kwadratura koła, wszystko jedno,
00:25:49:19 - 00:25:52:10
a ważne było to, co się krzyczy ze sceny.
00:25:52:20 - 00:25:57:20
Ale nikt do tego nie wymyślił stróża
00:25:59:13 - 00:26:02:04
Jak wygląda ten wasz cudny świat
00:26:02:04 - 00:26:04:00
Ja to wiem i oni wiedzą, jak
00:26:04:00 - 00:26:07:03
Napiętnowany marzeniami
00:26:07:04 - 00:26:09:22
Napiętnowany marzeniami...
00:26:10:05 - 00:26:12:21
Jak wygląda ten wasz cudny świat
00:26:12:21 - 00:26:14:17
Ja to wiem i oni wiedzą, jak
00:26:15:03 - 00:26:17:21
Napiętnowany marzeniami
00:26:18:01 - 00:26:22:04
To był czas na to, żeby w tekstach
powiedzieć wreszcie to, czego nie można było
00:26:22:04 - 00:26:25:10
powiedzieć w polskich piosenkach przez całe lata.
00:26:25:19 - 00:26:29:10
Słowo było groźne, nie dźwięk i aluzje,
00:26:29:10 - 00:26:30:10
które słowa ze sobą niosły.
00:26:30:10 - 00:26:32:23
I owa aluzyjność i to, co jest pomiędzy
00:26:32:23 - 00:26:36:17
wierszami, której oczekiwała publiczność od dobrego tekstu,
00:26:36:17 - 00:26:39:17
która sama sobie potem podkładała to, co chciała w tym widzieć.
00:26:40:10 - 00:26:42:01
I ja parę razy w życiu byłem zaskoczony
00:26:42:01 - 00:26:47:00
tym, że myśląc pisałem o czymś innym,
00:26:47:00 - 00:26:49:19
a kto inny mi potem tłumaczył,
o czym ten tekst naprawdę jest.
00:26:52:01 - 00:26:55:01
Dobrze, ludzie chcieli tego, się pod tym podpisywali,
00:26:55:14 - 00:26:58:07
kupowali płytę, słuchali, śpiewali sobie z tą płytą,
00:26:58:07 - 00:26:59:20
śpiewali z zespołem na koncertach.
00:27:00:03 - 00:27:03:14
Uważali, że to jest także ich własna deklaracja
00:27:03:14 - 00:27:04:16
ideowa czy programowa.
00:27:05:05 - 00:27:07:12
...jak tornado jazz się wdarł
00:27:07:12 - 00:27:12:19
i ja też chciałem grać...
00:27:12:24 - 00:27:18:05
Koncert, który odbywa się w dniu 31 sierpnia
00:27:18:05 - 00:27:22:04
na przykład, czyli w rocznicę jakąjś Solidarności
00:27:22:04 - 00:27:24:02
albo koncert, który się odbywa...
00:27:24:02 - 00:27:26:08
Tych rocznic przybyło na 3 maja czy powiedzmy
00:27:26:08 - 00:27:30:16
11 listopada, kiedy właściwie na dobrą sprawę trudno
00:27:30:16 - 00:27:33:20
było powiedzieć czasami, czy to jest jakaś taka
00:27:33:20 - 00:27:37:21
manifestacja rockowa młodzieży, czy tam manifestacja już jest
00:27:37:21 - 00:27:40:10
jak gdyby taką manifestacją na pół polityczną.
00:27:42:02 - 00:27:45:22
I pamiętam na przykład te takie zupełnie niefajne
00:27:45:22 - 00:27:48:02
rzeczy, że ta młodzież, która była taka
00:27:48:02 - 00:27:50:07
jak gdyby podniecona tą muzyką, tym wszystkim, tym całym
00:27:50:07 - 00:27:53:08
przesłaniem, wychodziła z takiej hali gdzieś tam powiedzmy
00:27:53:08 - 00:27:56:14
w Bełchatowie czy gdzie indziej, a tam już czekały
00:27:56:14 - 00:28:00:02
zwarte oddziały ZOMO, które, no nie, nie biły
00:28:00:02 - 00:28:02:00
ich, ale w każdym bądź razie zdawaliśmy sobie
00:28:02:00 - 00:28:04:17
sprawę, że dajemy tym ludziom z jednej strony
00:28:04:17 - 00:28:07:20
jakąś taką fajną iluzję, pewną iluzję wolności
00:28:07:20 - 00:28:09:18
w gruncie rzeczy w czasie tego koncertu,
00:28:10:05 - 00:28:12:12
no ale ta iluzja, ledwo się otwierały
00:28:12:12 - 00:28:14:10
te bramki i oni wychodzili z tej sali,
00:28:14:11 - 00:28:16:05
ona pryskała i to pryskała w taki dość
00:28:16:05 - 00:28:17:04
brutalny sposób.
00:28:17:04 - 00:28:20:19
Z ZOMO na przykład były też śmieszne wypadki
00:28:20:19 - 00:28:23:17
bodajże na Śląsku, gdzieś w Katowicach, jak graliśmy.
00:28:24:07 - 00:28:27:09
Jakiś pijany zomowiec zza kulis, który tam...
00:28:27:09 - 00:28:30:01
Ochrona była wszędzie, była i na salach
i za kulisami i w zasadzie w całym obiekcie zawsze.
00:28:30:01 - 00:28:32:18
Jakiś pijany zomowiec wychylał się zza kulis pokazując
00:28:37:23 - 00:28:41:08
dwa palce do publiczności, bo się tak jakby
00:28:41:08 - 00:28:42:15
rozgrzał na tym koncercie.
00:28:42:18 - 00:28:44:01
Było to prześmieszne.
00:28:44:01 - 00:28:48:04
Zmarł Breżniew i mieliśmy koncert w Olsztynie,
00:28:48:04 - 00:28:50:11
po czym przychodzi Hołdys i mówi:
00:28:50:11 - 00:28:52:19
"Dzień dobry proszę Państwa, witam Państwa,
w jakże radosne popołudnie".
00:28:54:01 - 00:28:57:20
No i oczywiście wiesz, no straszliwy wrzask
00:28:57:20 - 00:29:02:05
i takie poczucie swobody,
że można przywalić tak mocno.
00:29:02:11 - 00:29:06:11
Graliśmy koncert w 87 roku i zamykaliśmy koncert
00:29:06:11 - 00:29:08:20
piosenką "Nie bój się tego, a-a wszystkiego".
00:29:09:13 - 00:29:11:17
Ludzie śpiewali, no było ich tam prawie
00:29:11:17 - 00:29:13:15
40 tysięcy, którzy śpiewali:
00:29:13:15 - 00:29:17:16
"Nie bój się tego Jaruzelskiego",
kiedy cała generalicja mieszkała na Saskiej Kępie
00:29:17:16 - 00:29:18:23
i pół Warszawy to słyszało.
00:29:19:16 - 00:29:22:19
I oczywiście tego typu zaśpiewy,
-które dawały wtedy
00:29:22:19 - 00:29:26:05
poczucie zerwania pęt, łańcuchów, poczucie wolności, że my
00:29:26:05 - 00:29:28:17
dzisiaj możemy sobie powrzeszczeć, władza się temu przygląda
00:29:28:17 - 00:29:30:10
i może nam skoczyć.
00:29:31:01 - 00:29:35:11
Nie te teksty zagrażały socjalizmowi,
tak bym to określił.
00:29:35:19 - 00:29:39:18
Nie było tutaj jakiegoś takiego sarkania,
00:29:39:18 - 00:29:42:17
że co oni tam śpiewają, że to jest przeciwko
00:29:42:17 - 00:29:44:17
polityce partii czy przeciwko rządowi.
00:29:44:23 - 00:29:48:17
Ja byłem w owych latach wicepremierem, otrzymuje się
00:29:48:17 - 00:29:51:06
codziennie takie informacje, co się dzieje w kraju,
00:29:51:09 - 00:29:52:22
rząd otrzymuje.
00:29:53:12 - 00:29:55:21
No i mogę tylko jedno powiedzieć, że nigdy
00:29:55:21 - 00:30:00:23
nie spotkałem się z jakimiś informacjami,
00:30:00:23 - 00:30:05:13
bo to MSW dostarcza tych informacji, czy też teraz
00:30:05:13 - 00:30:09:02
MSW i UOP, że gdzieś tam takie piosenki śpiewali.
00:30:09:11 - 00:30:10:24
O! O! O!
00:30:11:06 - 00:30:15:09
Cenzura odpuściła w latach osiemdziesiątych jakby kontekst muzyki.
00:30:15:12 - 00:30:17:18
Stąd też można było śpiewać o wszystkim,
00:30:17:18 - 00:30:20:18
bo pojedyncze słowo nikomu
i niczemu nie zagrażało,
00:30:20:18 - 00:30:22:10
nie było sprzeczne z niczym.
00:30:22:11 - 00:30:24:14
Kontekst jest to kwestia interpretacji.
00:30:24:16 - 00:30:27:13
Ja rozumiem tę piosenkę tak,
ktoś inny rozumie to tak.
00:30:27:16 - 00:30:28:24
Piosenka jest ulotna.
00:30:29:07 - 00:30:35:06
Przyjmijmy takie założenie, przyjmijmy takie rozumowanie cenzora
00:30:35:06 - 00:30:37:02
czy też jego dysponentów.
00:30:37:05 - 00:30:38:22
Piosenka jest mimo wszystko ulotna.
00:30:38:22 - 00:30:42:08
Oczywiście może być zapisana na taśmie, na kasecie,
00:30:42:11 - 00:30:46:24
ale jest bardziej ulotna niż książka, która wychodzi
00:30:46:24 - 00:30:50:09
w wydawnictwie i na nią będzie ten cenzor
00:30:50:09 - 00:30:54:01
zwracał uwagę, a nie na ulotność piosenki.
00:30:54:07 - 00:30:57:09
W każdym miasteczku każdy cenzor musiał zawsze udowodnić,
00:30:57:11 - 00:30:58:08
że jest bardzo ważny.
00:30:58:16 - 00:31:02:19
Na przykład taki cenzor z Piotrkowa Trybunalskiego zakazał
00:31:02:19 - 00:31:06:17
nam śpiewania "Mass media", chociaż ten utwór był grany
00:31:06:17 - 00:31:10:01
w telewizji, w radio i miał cenzurę centralną,
00:31:10:07 - 00:31:11:23
ale on był u siebie ważny
00:31:11:23 - 00:31:14:22
i on uważał, że w jego mieście ten utwór
00:31:14:22 - 00:31:16:22
nie będzie grany, ale nie wiedział dlaczego.
00:31:17:11 - 00:31:19:17
To zaczynaliśmy ten utwór i ja po prostu
00:31:19:17 - 00:31:22:13
nie śpiewałem, tylko był instrumentalny i cała sala
00:31:22:13 - 00:31:24:00
śpiewała za nas.
00:31:24:21 - 00:31:30:22
W stanie wojennym pokazywałem Zbyszkowi Hołdysowi, jak te
00:31:30:22 - 00:31:33:12
ciężarówki, wszystkie, które jeździły po ulicach z jakimś
00:31:33:12 - 00:31:38:13
przedziwnym serialem powtarzalności mają na sobie rejestrację UNU.
00:31:39:01 - 00:31:42:02
I potem mówię: UNU, UNU, kolejne UNU jedzie.
00:31:42:17 - 00:31:44:13
A Zbyszek mówi: To byłby kapitalny pomysł
00:31:44:13 - 00:31:45:23
na płytę, aby nazwać płytę.
00:31:46:00 - 00:31:47:07
Ja mówię: To o tym zapomnij, bo to
00:31:47:07 - 00:31:48:17
w ogóle, wiesz, taki numer to nie przejdzie.
00:31:49:10 - 00:31:50:11
No ale uparł się.
00:31:51:00 - 00:31:53:09
No i ten tytuł żeśmy zaproponowali na płytę
00:31:53:09 - 00:31:57:12
i potem cenzor, który oceniał wszystkie teksty,
00:31:57:12 - 00:31:58:24
które tam były na UNU, który też zresztą miał
00:31:58:24 - 00:32:01:04
zastrzeżenia tam, ale w tym UNU pyta,
00:32:01:04 - 00:32:01:22
co to jest to UNU?
00:32:02:15 - 00:32:04:18
A Zbyszek na to bezczelnie mu powiedział,
00:32:04:18 - 00:32:08:20
że to jest taki egipski ptak, święty Bóg,
00:32:08:20 - 00:32:13:19
który jest Bogiem, już nie pamiętam,
wojny czy pokoju.
00:32:14:02 - 00:32:16:12
W każdym razie był czczony przez Egipcjan
00:32:16:12 - 00:32:18:01
i w związku z czym uważamy, że to
00:32:18:01 - 00:32:19:24
w tej sytuacji jest dobry tytuł na płytę,
00:32:20:00 - 00:32:22:15
taki, który jednoczy i harmonizuje ludzi.
00:32:22:19 - 00:32:24:18
I on to kupił, on to łyknął i poszło.
00:32:25:06 - 00:32:28:22
Jeśli chodzi o sytuacje koncertowe, to nigdy się
00:32:28:22 - 00:32:31:17
nie spotkałem z tym, żebym poniósł jakieś konsekwencje,
00:32:31:17 - 00:32:37:18
bo wykonana była piosenka, która była zatrzymana przez cenzurę.
00:32:37:22 - 00:32:39:24
Oni na koncerty nie przychodzili, a jak przychodzili,
00:32:40:18 - 00:32:43:09
to pili wódkę gdzieś tam z organizatorami przeważnie.
00:32:44:04 - 00:32:46:22
Niektóre piosenki falowały na antenie, to znaczy pojawiały się,
00:32:46:22 - 00:32:49:19
potem znikały na jakiś czas, potem znowu się pojawiały.
00:32:50:16 - 00:32:53:02
Głównie brało się to z istnienia czegoś takiego,
00:32:53:06 - 00:32:56:21
co właściwie teraz nazywamy cenzurą redakcyjną.
00:32:56:24 - 00:32:59:18
Ona była o tyle gorsza od cenzury
00:32:59:18 - 00:33:01:18
tej normalnej, która działała na Mysiej i w swoich
00:33:01:18 - 00:33:05:06
oddziałach po całej Polsce, że właściwie nie było
00:33:05:06 - 00:33:06:08
od niej żadnego odwołania.
00:33:08:03 - 00:33:13:07
Wielu wyżej postawionych redaktorów, dmuchając na zimne, wycofywało
00:33:13:07 - 00:33:15:19
niektóre piosenki, po prostu bojąc się odpowiedzialności
00:33:15:19 - 00:33:19:20
i nastawiania karku za takie czy inne utwory.
00:33:20:01 - 00:33:21:20
Oni nie mieli obowiązku tego robić.
00:33:21:24 - 00:33:23:22
Te utwory były puszczone przez cenzurę.
00:33:25:01 - 00:33:29:24
I tak jak mówię, jeszcze gotów bym był się pogodzić z tym,
00:33:29:24 - 00:33:30:22
no i pogodziłem się
00:33:30:22 - 00:33:34:22
z tym, że to, co czynili cenzorzy na Mysiej,
00:33:34:22 - 00:33:38:23
to czynili to jako wypełnianie swoich zawodowych
00:33:38:23 - 00:33:42:09
obowiązków, a to, co robili ci kolesie, to ku*estwo zwykłe było.
00:33:42:20 - 00:33:44:08
O! O! O!
00:33:44:20 - 00:33:47:04
Odkryto nagle, że gazety, których nikt nie kupuje,
00:33:47:07 - 00:33:51:21
bo są politycznie ukierunkowane w jednym celu,
pochwalić stan wojenny,
00:33:51:21 - 00:33:57:03
utrwalić resztki komuny, można sprzedać tylko
00:33:57:03 - 00:33:59:02
dzięki temu, że się da wkładkę o rock'n'rollu.
00:33:59:12 - 00:34:01:19
I ja naprawdę, jak to wspominam, to mi
00:34:01:19 - 00:34:04:14
jest trochę wstyd, to nie była moja wina,
00:34:06:02 - 00:34:09:10
że nasze zdjęcia były na okładkach gazet,
00:34:09:10 - 00:34:14:12
a w środku były takie pierdoły
na temat ustroju, ojczyzny.
00:34:15:14 - 00:34:20:02
Kłamliwa po prostu nowomowa, nowe hasła
na stary temat.
00:34:20:02 - 00:34:24:10
Dostaliśmy propozycję nie do odrzucenia
00:34:24:10 - 00:34:28:10
wystąpienia w Festiwalu Zielonogórskim, tak?
00:34:28:22 - 00:34:32:06
Piosenki radzieckiej w Zielonej Górze.
00:34:32:23 - 00:34:39:05
I oczywiście się zbuntowaliśmy, wezwano nas, pojechaliśmy do Ministerstwa Kultury i Sztuki.
00:34:39:16 - 00:34:43:19
W tym zacnym miejscu byliśmy na dywanie u jakiegoś czerwonego.
00:34:43:24 - 00:34:45:24
Ten człowiek po prostu nami poniżał.
00:34:46:02 - 00:34:47:04
Ten jego ton...
00:34:47:04 - 00:34:53:15
Pani Małgorzato, czy publiczność zielonogórska jest inną publicznością
00:34:53:15 - 00:34:55:18
niż opolska, tak?
00:34:56:07 - 00:34:57:01
Pamiętasz?
00:34:57:05 - 00:34:58:15
No w efekcie zaśpiewałam na tym festiwalu.
00:34:58:19 - 00:35:00:15
W efekcie zaśpiewałaś po angielsku.
00:35:00:24 - 00:35:02:05
Dlaczego wystąpiłaś?
00:35:02:20 - 00:35:06:20
Zapomniałaś o tym, że mieliśmy kontrakt do Włoch.
00:35:06:23 - 00:35:08:08
Bardzo dobry kontrakt.
00:35:08:13 - 00:35:13:09
Na co panowie powiedzieli: No, jeśli nie wystąpicie
00:35:13:09 - 00:35:15:12
w Zielonej Górze, nie otrzymacie paszportów.
00:35:15:12 - 00:35:16:09
Krótko.
00:35:16:22 - 00:35:20:07
Jak wróciliśmy ze Stanów Zjednoczonych, to jacyś kolesie
00:35:20:07 - 00:35:22:19
napisali w gazetach, w Trybunie i w jakichś
00:35:22:19 - 00:35:26:09
innych gazetach, że właściwie o co nam
00:35:26:09 - 00:35:28:17
chodzi, że my właściwie mamy trampki z napisem
00:35:28:17 - 00:35:31:10
Lady Pank, że perfumy takie się ukazują i w ogóle.
00:35:31:19 - 00:35:35:04
Dlaczego podczas konferencji prasowej
w Nowym Jorku,
00:35:35:04 - 00:35:38:11
w centrum Rockefellera na konferencji prasowej powiedzieliśmy,
00:35:38:11 - 00:35:39:18
że w Polsce nie ma sklepów muzycznych?
00:35:39:20 - 00:35:40:19
Przecież są sklepy.
00:35:41:04 - 00:35:42:18
My powiedzieliśmy, że nie ma sklepów, bo są
00:35:42:18 - 00:35:44:08
to sklepy, gdzie można było kupić, nie wiem,
00:35:44:10 - 00:35:49:02
tamburyn, ale nie można było kupić
instrumentu do profesjonalnego uprawiania muzyki.
00:35:49:03 - 00:35:50:03
Nam chodziło o coś takiego.
00:35:50:19 - 00:35:54:22
Więc wezwali nas do Komitetu Centralnego Partii.
00:35:55:16 - 00:35:57:22
Pojechaliśmy na takie któreś piętro.
00:35:58:05 - 00:36:01:06
Z takiej żelaznej szafy wyciągnęli na ksero
00:36:01:06 - 00:36:03:19
poodbijane różne wywiady i powiedzieli nam:
00:36:03:19 - 00:36:06:23
Mamy tu wszystko o Was, to co powiedzieliście
00:36:06:23 - 00:36:09:21
w Stanach oraz to, czego nawet
nie powiedzieliście.
00:36:10:07 - 00:36:13:17
Już, jak wiem, wtedy Żołnierz Wolności przygotował taką
00:36:13:17 - 00:36:18:09
akcję propagandową
00:36:18:12 - 00:36:21:23
żeby po prostu zdyskredytować zespół, pokazać w takim świetle,
00:36:22:00 - 00:36:25:14
że oni w ogóle są jacyś walnięci,
i w ogóle kto to jest.
00:36:26:11 - 00:36:28:06
No, ale w tym czasie odbywał się festiwal
00:36:28:06 - 00:36:31:00
w Moskwie, gdzie pojechały wszystkie polskie zespoły.
00:36:31:13 - 00:36:32:17
Odbywał się festiwal w Moskwie.
00:36:32:19 - 00:36:34:13
Oni powiedzieli, że jeżeli my tam pojedziemy
00:36:34:13 - 00:36:36:11
na ten festiwal, no to oni nie będą
00:36:36:11 - 00:36:39:05
o nas, znaczy, nie będą pisali tego.
00:36:39:13 - 00:36:42:03
No i my pojechaliśmy
na ten festiwal do Moskwy,
00:36:42:03 - 00:36:45:17
ale tam znowu były jakieś problemy
00:36:45:17 - 00:36:49:19
w hotelu, no bo nie pamiętam już szczegółów,
00:36:49:19 - 00:36:52:16
ale były bardzo nieprzyjemne sytuacje,
musieliśmy mieć
00:36:52:16 - 00:36:55:02
jakieś karty akredytacyjne, a dlaczego
00:36:55:02 - 00:36:57:23
chodzimy w takich spodniach.
Już mieliśmy dużo różnych rzeczy,
00:36:57:23 - 00:36:59:22
-które sobie z Zachodu przywieźliśmy,
00:36:59:22 - 00:37:02:13
co to było dla ludzi w Moskwie-to był szok.
00:37:03:00 - 00:37:05:15
I w ogóle pijani chyba wystąpiliśmy, znaczy perkusista
00:37:05:15 - 00:37:08:15
był pijany, jak grał na tym koncercie,
00:37:08:15 - 00:37:11:24
ale towarzysko było bardzo przyjemnie, po prostu wszyscy tam byli.
00:37:12:18 - 00:37:15:18
Ale z tego powodu, że pojechaliśmy, to wszyscy
00:37:15:18 - 00:37:18:06
od nas się odczepili i jakoś tak zostało.
00:37:19:18 - 00:37:21:21
(muzyka)
00:37:45:03 - 00:37:48:05
Mieliśmy dwóch menadżerów wtedy, firma Rogot.
00:37:48:21 - 00:37:52:23
Oni chcieli to zdyskontować, naszą popularność, nasz fenomen w Rosji,
00:37:52:23 - 00:37:55:18
ponieważ to był bardzo chłonny rynek
00:37:55:18 - 00:37:58:09
i olbrzymi rynek i rzeczywiście robiło się tam
00:37:58:09 - 00:37:59:06
ogromne pieniądze.
00:37:59:10 - 00:38:00:22
To zaczęło się najpierw od tego, że żeby
00:38:00:22 - 00:38:04:09
zawojować rynek radziecki, to trzeba było najpierw zrobić
00:38:04:09 - 00:38:07:23
jakiś spektakularny ruch i takim spektakularnym ruchem według nich,
00:38:07:23 - 00:38:11:03
to był nasz występ na zjeździe pierwszych
00:38:11:03 - 00:38:14:07
sekretarzy partii komunistycznych,
który się odbywał wtedy
00:38:14:07 - 00:38:17:08
w Warszawie i odbywał się w sali Kongresowej.
00:38:19:00 - 00:38:21:10
Propozycja była, że tak powiem, no kiepska.
00:38:22:10 - 00:38:28:09
No i skończyło się oczywiście na szantażu,
00:38:28:09 - 00:38:30:16
który spowodował, że no choćby mieli
mnie tam zamordować,
00:38:30:18 - 00:38:31:14
to bym nie wystąpiła.
00:38:31:17 - 00:38:33:15
Nie wiedzieli, z kim zaczynają.
00:38:34:10 - 00:38:36:09
To już ostatnia rzecz, jaką mogli zrobić,
00:38:36:09 - 00:38:38:00
to w ten sposób ze mną rozmawiać.
00:38:39:00 - 00:38:41:18
No ale skończyło się wtedy błyskawicznie,
00:38:41:18 - 00:38:44:03
jakby się skończyła nasza kariera, to znaczy zostaliśmy wyrzuceni
00:38:44:03 - 00:38:49:01
z hotelu, przestaliśmy grać koncerty, wszystkie radia też miały
00:38:49:01 - 00:38:50:11
zakaz puszczania Maanamu.
00:38:50:11 - 00:38:52:22
I jedna Trójka zrobiła coś takiego,
00:38:52:22 - 00:38:55:12
czyli Marek Niedźwiecki, którego kocham za to,
00:38:55:12 - 00:39:00:02
że puszczał nie nasz utwór wtedy,
00:39:00:02 - 00:39:03:07
bo pamiętam, że wtedy na liście
było "Simple Story",
00:39:03:07 - 00:39:10:03
-tylko puszczał wydłużony wstęp Tanga.
00:39:10:14 - 00:39:11:08
...podaję ci rękę..."
00:39:11:12 - 00:39:13:23
I to tyle trwało, ile piosenka, ileś tam minut.
00:39:14:01 - 00:39:16:17
No więc zrobiło to oczywiście
wstrząsające wrażenie,
00:39:16:17 - 00:39:20:14
bo to wtedy stało się rzeczywiście takie militarne.
00:39:21:08 - 00:39:23:22
To wtedy dopiero dało odczuć, co się stało.
00:39:24:02 - 00:39:28:02
Każdy, kto przeżył lata osiemdziesiąte
- w rock'n'rollu,
00:39:28:02 - 00:39:32:08
musiał zauważyć tę cezurę mniej więcej połowy
lat osiemdziesiątych.
00:39:33:00 - 00:39:37:19
Polegało to na tym, że ta fala boomu rockowego,
00:39:37:19 - 00:39:44:13
zarówno jeszcze idącego w ślad
po "Muzyce Młodej Generacji",
00:39:44:13 - 00:39:46:23
jak i tego nowego boomu rockowego,
00:39:47:19 - 00:39:52:02
biorącego się z muzyki punkowej początku lat osiemdziesiątych, jakoś przygasła.
00:39:52:07 - 00:39:55:00
Pojawiła się nowa fala i ci się naprawdę buntowali.
00:39:55:02 - 00:39:56:18
Ci się buntowali przeciwko wszystkiemu
i wszystkim.
00:39:56:20 - 00:39:59:00
Ci się buntowali nawet przeciwko tym lepiej zarabiającym.
00:39:59:06 - 00:40:01:20
Ci się buntowali nawet przeciwko tym, którzy organizowali
00:40:01:20 - 00:40:06:21
im koncerty, bo to była immanentna
część ich wizerunku.
00:40:07:06 - 00:40:10:01
Oficjalne media nas nie chciały i wytwórnie płytowe
00:40:10:01 - 00:40:14:01
nas nie chciały, więc postanowiliśmy sami kasety wydawać na własną rękę.
00:40:14:20 - 00:40:18:09
Wpadł na to nasz menadżer ówczesny,
Bobesz Baranek
00:40:18:09 - 00:40:21:15
i zrobiliśmy kasetę "Nasz Bubelon" - to się nazywało.
00:40:21:17 - 00:40:25:01
To było nagranie z Jarocina 1984 z koncertu.
00:40:26:10 - 00:40:28:13
I na festiwalu w Toruniu, to był festiwal
00:40:28:13 - 00:40:30:22
Nowej Fali, pierwszy raz te kasety się pojawiły
00:40:30:22 - 00:40:32:05
na takim stoisku.
00:40:32:22 - 00:40:34:15
Nagle po dwóch latach się okazało,
00:40:34:15 - 00:40:38:04
że te kasety wszędzie gdzieś są, to znaczy podejrzewam,
00:40:38:04 - 00:40:43:00
że istniała taka jak gdyby machina
przegrywania tych kaset.
00:40:43:04 - 00:40:47:06
Z jednej rodziło się pięć albo dziesięć i tak to powstało.
00:40:47:19 - 00:40:50:08
Potem chyba, zaraz niedługo potem,
-Dezerter zaczął to robić.
00:40:50:15 - 00:40:54:14
Na początku, w 1982 roku, ta polska czołówka
00:40:54:14 - 00:40:56:19
to było może 10, może 15 zespołów.
00:40:57:13 - 00:41:00:03
A potem w tym 85, 86 to już
00:41:00:03 - 00:41:01:18
było 200, może 300 zespołów.
00:41:02:08 - 00:41:06:08
Siłą rzeczy, pewni wykonawcy się przebijali,
inni gdzieś nie.
00:41:06:16 - 00:41:08:15
Być może stało się coś takiego, że myśmy
00:41:08:15 - 00:41:09:09
coś przegapili.
00:41:09:09 - 00:41:13:03
Może odpuściliśmy jakieś rzeczy, może gdańską czy gdyńską
00:41:13:03 - 00:41:16:21
scenę alternatywną, pewnie jakieś inne,
00:41:16:21 - 00:41:19:03
ale z drugiej strony było to bardzo wygodne,
00:41:19:03 - 00:41:22:09
że była Rozgłośnia Harcerska, która to przejęła.
00:41:23:02 - 00:41:26:06
Wtedy, kiedy prowadziłem listę przebojów Rozgłośni Harcerskiej, miałem
00:41:26:06 - 00:41:30:16
18, 19, 20 lat i miałem wolę walki,
00:41:30:17 - 00:41:34:17
że tak się wyrażę, o tę muzykę
00:41:34:17 - 00:41:36:10
i o te teksty, które ta muzyka przenosiła.
00:41:37:10 - 00:41:42:10
Każda audycja to była faktyczna walka z cenzurą,
00:41:42:13 - 00:41:46:20
czasami z redaktorami i wewnątrz
Rozgłośni Harcerskiej,
00:41:46:20 - 00:41:49:21
Programu Czwartego, o każdą kolejną nowość,
00:41:49:23 - 00:41:52:18
właściwie toczyły się batalie na antenie.
00:41:53:05 - 00:41:57:22
My z niektórymi zespołami musieliśmy robić jakieś niesamowite historie.
00:41:58:00 - 00:42:00:24
Zespół Trybuna Brudu, w tamtym czasie,
00:42:00:24 - 00:42:04:07
ewidentna aluzja do Trybuny Ludu,
w życiu by nie przeszła ta nazwa.
00:42:04:07 - 00:42:07:02
W jednym tygodniu mówiliśmy Trybuna B,
00:42:07:02 - 00:42:08:19
w drugim tygodniu mówiliśmy T Brudu.
00:42:08:23 - 00:42:11:21
Także jeśli ktoś zapisywał, to dowiedział się,
00:42:11:21 - 00:42:13:14
jaka jest nazwa tego zespołu.
00:42:13:15 - 00:42:15:12
Zespół Moskwa, który śpiewał piosenkę
"Wstań i walcz",
00:42:16:02 - 00:42:18:03
nazywał się u nas M myśnik kwa, czyli
00:42:18:03 - 00:42:21:10
tak jak Warszawa W.- wa i tak dalej, i tak dalej.
00:42:21:18 - 00:42:25:13
Czasami, kiedy szedłem do cenzury z audycją,
00:42:25:13 - 00:42:32:09
żeby tego przesłuchano, zapowiadałem piosenkę zagraniczną, szedł początek,
00:42:32:09 - 00:42:34:20
ja mówiłem pani cenzor:
"No to teraz idzie Dire Straits".
00:42:35:06 - 00:42:40:00
Po tym początku tej piosenki wchodziła
piosenka polska,
00:42:40:04 - 00:42:43:11
której nie wolno było puścić
i końcówka piosenki zagranicznej.
00:42:44:07 - 00:42:47:23
I w tym momencie, kiedy puszczałem
pani w gabinecie cenzorskim
00:42:47:23 - 00:42:49:19
ten utwór, ona myślała, że to jest Dire Straits,
00:42:49:19 - 00:42:53:17
machała na to ręką, że okej, żeby iść dalej.
00:42:54:04 - 00:42:57:09
I audycja dostawała podpis, bo audycje nasze nigdy nie były na żywo.
00:42:57:09 - 00:42:59:13
Były też takie czasy, właśnie ten środek lat
00:42:59:13 - 00:43:08:16
osiemdziesiątych, w których jakby
gdzieś tam wszyscy nawzajem siebie okłamywali.
00:43:08:19 - 00:43:12:22
Bo tak, władza właściwie wiedziała,
00:43:12:22 - 00:43:16:05
że niby to kontroluje, ale przecież nie jest w stanie.
00:43:18:08 - 00:43:24:02
Ktoś, kto odpowiadał za dany koncert,
zapewne mówił
00:43:24:02 - 00:43:26:17
jakiemuś tam cenzorowi, dobra, okej,
nikt nie będzie
00:43:26:17 - 00:43:29:03
śpiewał tekstów antypaństwowych,
ale przecież nie mógł tego gwarantować,
00:43:29:03 - 00:43:32:22
bo nie był w stanie zagwarantować,
00:43:32:22 - 00:43:35:10
czy któryś wokalista nie wskoczy na scenę
00:43:35:10 - 00:43:40:00
i nie powie: "Precz z Jaruzelskim".
00:43:41:03 - 00:43:44:11
Więc jak gdyby wszyscy o tym wiedzieli,
00:43:44:11 - 00:43:50:07
że gdzieś to kłamstwo było tak trochę wpisane jakby w tamte czasy.
00:43:50:07 - 00:43:56:10
Przecież w sumie właściwie wszyscy wiedzieli,
00:43:56:10 - 00:44:02:05
że tojest jakaś epoka, która się kończy,
że to dalej tak być nie może.
00:44:02:12 - 00:44:06:24
My wszyscy komunę uważaliśmy za system szatana.
00:44:07:02 - 00:44:08:18
Dla nas to było coś okropnego.
00:44:09:14 - 00:44:12:07
Wszyscy wiedzieliśmy, że w tym kraju żyć nie można.
00:44:12:12 - 00:44:13:22
Wielu z nas wyjeżdżało za granicę.
00:44:13:24 - 00:44:17:11
My widzieliśmy, jak to wygląda
00:44:17:11 - 00:44:19:03
i to, cotutaj było, to był autentyczny horror.
00:44:20:17 - 00:44:22:20
(piosenka)
00:44:30:19 - 00:44:33:24
My żeśmy dążyli do wolnego rynku tak naprawdę.
00:44:34:02 - 00:44:35:23
My chcieliśmy doprowadzić do tego, żeby ten kraj
00:44:35:23 - 00:44:38:03
był krajem normalnym, że my gramy jakąś muzykę,
00:44:38:05 - 00:44:42:24
ta muzyka się podoba, sprzedajemy ją
w odpowiedniej ilości i z tego żyjemy.
00:44:43:16 - 00:44:46:22
Robiliśmy to, co lubiliśmy i chcieliśmy z tego żyć.
00:44:46:22 - 00:44:50:14
To było właśnie takie idealne podejście do życia.
00:44:50:16 - 00:44:52:14
Ja czułem, że nadchodzą nowe czasy.
00:44:52:20 - 00:44:56:17
Wiedziałem, że coś musi rypnąć, żeby nie powiedzieć tego dosadniej.
00:44:57:00 - 00:44:58:06
Jeśli to nie była wiara w to,
00:44:58:06 - 00:45:00:14
to przynajmniej nadzieja, że coś się zmieni.
00:45:00:19 - 00:45:05:04
Pamiętam, jak kończyliśmy audycję, fragmentem recytowanym przez nas,
00:45:05:05 - 00:45:07:22
z takim natchnieniem piosenki zespołu Armia:
00:45:08:02 - 00:45:11:05
"Jeżeli nam zabraknie sił,
zostaną jeszcze morze i wiatr
00:45:11:08 - 00:45:12:04
"Nadejdzie nasz czas..."
00:45:12:12 - 00:45:12:24
"Do usłyszenia..."
00:45:16:02 - 00:45:23:03
Środowiska solidarnościowe nie mogły zauważyć muzyki rockowej, dlatego
00:45:23:03 - 00:45:27:10
że Solidarność była w pewnym sensie też ruchem
00:45:27:10 - 00:45:30:15
konserwatywnym w przeciwieństwie do ówczesnej muzyki rockowej.
00:45:31:12 - 00:45:37:04
Dlatego, że Solidarność odwoływała się do bardzo tradycyjnych wartości.
00:45:37:14 - 00:45:40:15
Podziemie w dużej mierze mówiło językiem tradycyjnym.
00:45:40:15 - 00:45:45:09
Co więcej, podziemie musiało mówić, chociaż mówiąc już
00:45:45:09 - 00:45:49:07
w pewnym uproszczeniu, musiało mówić
bardzo uproszczonym językiem czarno-białym.
00:45:50:12 - 00:45:52:17
To nie był język muzyki rockowej,
00:45:52:17 - 00:45:58:12
aczkolwiek ta muzyka rockowa
też miała, tworzyła pewien obraz,
00:45:58:13 - 00:46:00:16
my, oni, to my, to oni, ale inny obraz,
00:46:00:17 - 00:46:01:18
nieco inny obraz tego "my, oni".
00:46:02:02 - 00:46:05:11
I oczywistym jest, że koniec lat 80-tych.
00:46:05:20 - 00:46:09:13
musiał rozczarować muzyków rockowych, dlatego, że okazało się,
00:46:09:18 - 00:46:16:22
że my, siadając do rozmów z przedstawicielami PZPR,
00:46:16:22 - 00:46:20:03
przedstawicielami establishmentu, też jesteśmy rodzajem establishmentu.
00:46:20:17 - 00:46:28:00
Myśmy z ogromną podejrzliwością patrzyli
na facetów bawiących
00:46:28:00 - 00:46:33:21
się w politykę, facetów, którzy później przejęli władzę w 89 roku
00:46:34:08 - 00:46:39:10
i haniebnie ją po niewielu latach utracili.
00:46:40:01 - 00:46:40:16
Haniebnie.
00:46:41:00 - 00:46:43:09
Ja pamiętam takie wywiady, których myśmy
00:46:43:09 - 00:46:46:21
jako Brygada Kryzys z Robertem Brylewskim
udzielali w 81 roku,
00:46:46:21 - 00:46:49:01
tuż przed stanem wojennym, będąc w Jugosławii,
00:46:49:03 - 00:46:52:09
kiedy wszyscy nas pytali o tę Solidarność ówczesną itd...
00:46:52:09 - 00:46:54:16
Myśmy mówili, że oczywiście jesteśmy za,
jak najbardziej,
00:46:54:21 - 00:47:03:19
o tyle, o ile jest to ruch, jest to bunt
właściwie narodu przeciwko systemowi, który już
00:47:03:19 - 00:47:06:16
był nie do zniesienia i niewydajny, i okrutny,
00:47:06:20 - 00:47:08:01
i beznadziejny.
00:47:08:16 - 00:47:13:11
Ale w momencie, w którym Solidarność
czy politycy
00:47:13:11 - 00:47:16:02
związani z Solidarnością staną się ludźmi,
00:47:16:02 - 00:47:18:09
którzy będą dążyć do przejęcia władzy,
00:47:18:09 - 00:47:20:20
to po pierwsze, nie wierzymy im,
żeby potrafili to skutecznie zrobić.
00:47:20:20 - 00:47:27:14
Po drugie, nie jest nam po drodze, bo myśmy tym ludziom nie ufali.
00:47:28:09 - 00:47:31:06
Myśmy uważali, że to są ludzie,
którzy bawią się w politykę,
00:47:31:06 - 00:47:36:14
którzy nie są kompetentni do tego,
żeby to robić,
00:47:36:14 - 00:47:40:08
którzy być może są bardzo
romantycznie bohaterscy
00:47:40:08 - 00:47:44:17
i siedzą w więzieniach
i tam zasługują z tego powodu
00:47:44:17 - 00:47:51:11
na jakiś tam szacunek,
czy tam są prześladowani, bici,
00:47:51:18 - 00:47:54:19
czy utrudnia im się życie, ale myśmy nie
00:47:54:19 - 00:47:57:17
widzieli w nich partnerów do tego, co my robimy.
00:47:57:19 - 00:48:01:05
Myśmy robili rzeczy w naszym rozumieniu dużo bardziej uniwersalne.
00:48:01:07 - 00:48:02:17
Nam nie chodziło o to, żeby przejąć władzę
00:48:02:17 - 00:48:04:08
w Polsce, tylko żeby zmienić świat.
00:48:05:14 - 00:48:09:01
Im chodziło o to, żeby zmienić system,
00:48:09:07 - 00:48:11:24
a nam chodziło, żeby nie było systemu.
00:48:13:16 - 00:48:16:21
... nie wierzę politykom... nie...
00:48:17:09 - 00:48:22:12
Pod koniec lat osiemdziesiątych w Polsce załamał się system polityczny.
00:48:23:02 - 00:48:27:14
Paradoksalnie pociągnął za sobą w dół także swojego wroga, muzykę rockową,
00:48:27:14 - 00:48:30:19
która straciła znaczenie i chyba nie odzyska go,
00:48:30:19 - 00:48:34:00
dopóki nie pojawi się nowy adresat buntu.
00:48:34:13 - 00:48:38:07
Albo okaże się, że jest on tej muzyce niepotrzebny.
00:48:38:12 - 00:48:41:17
... nie wierzę politykom
00:48:42:02 - 00:48:47:09
To oni wytyczyli granice, to oni zbudowali mur
00:48:47:23 - 00:48:52:01
To oni podzielili nas
00:48:52:22 - 00:48:54:16
To oni patrzą na nas z góry
00:48:54:16 - 00:48:58:05
to oni mają swoje sprawy
00:48:58:17 - 00:49:01:13
o których my nic nie wiemy
00:49:01:13 - 00:49:04:09
to oni wywołują wojny
00:49:05:14 - 00:49:08:10
na których to my giniemy...
00:49:22:08 - 00:49:25:04
nie wierzę politykom...nie...
00:49:25:24 - 00:49:28:20
nie wierzę politykom...
Pozostałe filmy z napisami
- Obsesja
- Partia, pieniądze, rock&roll "Ciuciubabka"
- Partia, pieniądze, rock&roll "Królowie życia"
- Scena Plastyczna Leszka Mądzika
- Azyl dla większości
- Krótka historia Wielkiego Pieca
- Nie będzie zapomniany. Kazimierz Brandys, Paryż 1991
- Mag z Sopotu
- Czy mnie jeszcze pamiętasz? Czesława Niemena gdański epizod
- Pospolite ruszenie kościołów
- Przypomnieć sobie raj
- Opat Jacek Rybiński
- ...i nie żałuj tego
- Wspomnienie to cicha nuta...
„Niezależna twórczość filmowa w sieci. Poszerzenie dostępności do utworów filmowych poprzez dostosowanie ich do ustawy o dostępności cyfrowej i upowszechnienie w Internecie”