Video Studio Gdańsk
  • Wydarzenia
Archiwum

W dniach 19-22 września 2006 odbędzie się w Gdańsku Międzynarodowy Przegląd Filmów Producentów Niezależnych organizowany w ramach obchodów 25-lecia Video Studio Gdańsk. Licznym projekcjom dokumentalnym towarzyszyć będą spotkania z twórcami, krytykami filmowymi i historykami, otwarte dla szerokiej publiczności.

To właśnie Video Studio Gdańsk jako pierwsze w Polsce przecierało szlaki w realizacji obrazów powstających poza oficjalnym, sterowanym przez państwo, systemem produkcji. Były to najczęściej obrazy podyktowane potrzebą natychmiastowej rejestracji gorących, historycznych wydarzeń. Nie przez przypadek pierwszą realizacją dokumentalną tego producenta, jednocześnie nadawcy telewizyjnego był film wyreżyserowany przez Mariana Terleckiego, założyciela VSG, rejestrujący przebieg pierwszych demokratycznych wyborów powojennej generacji Polaków. Były to wybory przewodniczącego "Solidarności" w 1981 roku. Poza Video Studio Gdańsk znaczny udział w przeglądzie filmowym mają również: MT Art, Media Kontakt, Video Kontakt, Video Nova, NTV Kraków.

Filmy zgromadzone na przeglądzie uporządkowane są w myśl z góry założonego klucza tematycznego, odpowiadającego zresztą określonym cezurom czasowym. Pierwszy dzień przeglądu gromadzi projekcje filmowe zorganizowane wokół "Historii odkłamanej" (wtorek 19.09.), reinterpretujące czasy PRL-owskich przemilczanych zbrodni, cenzorskich spowiedzi. W tym kontekście wyjątkowo silnie brzmi dwugłos: zapis dwóch samobójczych śmierci przez samospalenie, Ryszarda Siwca i Jana Palacha.

Drugi dzień przeglądu wieści "Wolność i Solidarność". Przewidziano projekcje zarówno słynnych Robotników '80, jak i długometrażowego filmu dokumentalnego Solidarność, zrealizowanego przez J.M.Meurice'a. Ciekawą propozycją odgrzebaną w archiwach Łódzkiej Szkoły Filmowej jest wreszcie Anna Proletariuszka, pierwszy film dokumentalny o Annie Walentynowicz, jedyna tego rodzaju dokumentalna uwertura, glosa do dopiero co zrealizowanego filmu Volkera Schlöndorfa.

Trzeci dzień przeglądu przebiegnie pod hasłem "Wiara, nadzieja, miłość". Wypełnią go projekcje skoncentrowanych na tematyce Kościoła w II i III RP, gdzie metafizyka wiary i zakonnej kontemplacji towarzyszy świadectwom cierpienia, jak to najsłynniejsze, księdza Jerzego Popiełuszki. Dzień czwarty to otwarcie się Przeglądu na współczesność. Organizatorzy prowokacyjnie stawiają pytanie czy i dzisiaj filmy powstają aby na pewno "Bez cenzury". Obok tytułów odsłaniających kulisy czy raczej scenografię polskiej sceny politycznej po roku 1989, trafiły tu też kontrowersyjne dla wielu filmy Jerzego Zalewskiego (m.in. Obywatel Poeta).

Do projektu spotkań na osi twórcy-bohaterowie- krytycy filmowi cenny komentarz wniesie z pewnością perspektywa historyczna, reprezentowana nie tylko przez gdański oddział IPN-u, ale i przez prof. Uniwersytetu Warszawskiego Pawła Wieczorkiewicza. Mamy nadzieję, że ten klucz rozmówców pozwoli stworzyć przestrzeń autentycznego dialogu. Filmy realizowane przez producentów niezależnych jak żadne inne prowokują do pytań o wartość obrazu filmowego w kategoriach ąródła historycznego, o możliwość bycia "niezależnym" w konkretnym układzie sił polityczno-ekonomicznych, wczoraj i dziś. Jaką funkcję filmy o niewątpliwej wartości historycznej spełniają dzisiaj? I czy bez krytycznego komentarza mogą nadal spełniać swoją edukacyjną rolę?

Dystrybucja bezpłatnych karnetów:

1. Kasa kina "Neptun" (ul. Długa 57)
2. Pomorski Instytut Demokratyczny (budynek "Solidarności" ul. Wały Piastowskie 24, pok. 513)

PROGRAM:

Kino "Kameralne" Gdańsk

19.09. Wtorek - Historia odkłamana

11.00-14.00:

  • Pułkownik Kukliński (50'), reż. Andrzej Trzos-Rastawiecki,
    prod. MT Art. 1997.
  • Oczami cenzora (29'), reż. Antoni Krauze, prod. Media Kontakt 1999.
  • Wielka ucieczka cenzora (56'), reż. Grzegorz Braun, prod. Studio Filmowe Kalejdoskop 1999.
  • Tajne taśmy SB (52'), reż. Piotr Morawski, prod. Media Kontakt 2002.

16.30-19.30:

  • Usłyszcie mój krzyk (46') reż. Maciej Drygas, prod. Studio Filmowe Logos, Zespół Filmowy Zodiak 1991.
  • Cicha przystań (27'), reż. Mariusz Malec, prod. 1995.
  • ... i wjechał czołg (46'), reż. Iwona Bartólewska, prod. Video Studio Gdańsk 1996.
  • List do syna (27'), reż. Iwona Bartólewska, prod. Video Studio Gdańsk 1999.

19.45 panel dyskusyjny: Mirosław Chojecki, Iwona Bartólewska, prof. Paweł Wieczorkiewicz

21.00:

  • Pomnik (39'25"), reż. Jarmo Jaaskelainen, prod. Finlandia 1980/81.

20.09. środa - Wolność i Solidarność

11.00-14.00:

  • Solidarność (160'), reż. J.M. Meurice, prod. Video Studio Gdańsk i Point de Jour 1990.
  • Robotnicy '80 (102'), reż. Andrzej Chodakowski, Andrzej Zajączkowski, prod. WFDiF 1980.

16.30-19.30:

  • Narodziny Solidarności (31'), reż. Bohdan Kosiński, prod. WFDiF 1981.
  • Anna Proletariuszka (31'), reż. Sławomir Grynberg, prod. Szkoła Filmowa w Łodzi i MKZ NSZZ "S" 1981.
  • Kandydat (21'), reż. Marian Terlecki, prod. Video Studio Gdańsk 1981.
  • Teatr wojny (59'), reż. Jerzy Zalewski, prod. Dr Watkins 2005.
  • Dziewiąty dzień po... (20'), reż. Jarmo Jaaskelainen, prod. Finlandia, rok 1980.

19.45 panel dyskusyjny: Bolesław Sulik, prof. Paweł Wieczorkiewicz, Jerzy Zalewski.

21.00:

  • Strajk (90'), reż. Leslie Woodhead, prod. Wielka Brytania 1982.

21.09. Czwartek - Wiara, nadzieja, miłość

11.00-14.00:

  • Msza z księdzem Jerzym (45'), reż. J. Kessler, prod. Media Kontakt 1995.
  • Droga kontemplacji (62'), reż. M. Terlecki, prod. Video Studio Gdańsk 1988.
  • Jest (60'), reż. Krzysztof Krauze, prod. Studio im. Karola Irzykowskiego 1984.

16.30-19.30:

  • Ksiądz Jerzy (60'), reż. Marian Terlecki, produkcja Video Studio Gdańsk 1985.
  • Zwłoki nieznane (47'), reż. Robert Kaczmarek, prod. MT Art. 1998.
  • Zastraszyć księdza (51'), reż. Maciej Gawlikowski, Ewa Nowicka, prod. OFF Studio Filmowe 2006.

19.45 panel dyskusyjny: O. Wacław Oszajca, Marian Terlecki, prof. Paweł Wieczorkiewicz.

22.09. Piątek - Bez cenzury?

11.00-14.00:

  • Opowieści okrągłego stołu (56'), reż. P. Bikont, L. Dziumowicz, prod. Video Studio Gdańsk 1989.
  • Ostatki (45'), reż. Andrzej Fidyk, prod. Video Studio Gdańsk 1990.
  • Po zwycięstwie 89-95 (60'), reż. Marcel Łoziński, prod. Le Poisson Volant, Studio Filmowe Kalejdoskop, La Sept-Arte 1995.

16.30-19.30:

  • Obywatel Poeta (75'), reż. Jerzy Zalewski, prod. TVP2 2000.
  • Amerykański dla niezbyt zaawansowanych (74'), reż. M. Król,
    M. Fiedler prod. Contra Studio 2005.
  • Jak to się robi (90'), reż. M. Łoziński, prod. Studio Filmowe Kalejdoskop TVP 2006.

20.30 panel dyskusyjny: prof. Paweł Wieczorkiewicz, Jerzy Zalewski, Marcel Łoziński lub Zbigniew Domagalski

 

Filmy od A do Z:

Amerykański dla niezbyt zaawansowanych

(74'), reż. Marek Król, Milenia Fiedler prod. Contrastudio 2005.
Absurdalny obraz świata, w którym nic i nikt nie jest na swoim miejscu. Czas i miejsce akcji - misja pierwszego kontyngentu polskich sił zbrojnych w Iraku. Obserwacja działań polskich wojaków z trudem wpasowujących się w rolę krzewicieli pokoju i cywilizacyjnego porządku, Irakijczyków poddawanych procesowi demokratyzacji, amerykańskich marines walczących z "siłami zła" oraz mediów kreujących obraz interwencji bez przesadnego przywiązania do rzeczywistości. Film składa się z pozornie nie związanych ze sobą epizodów. Początkowo zabawna groteska przeistacza się powoli w ponure ostrzeżenie. Obraz świata, w którym wszyscy próbują sprostać wyznaczonym rolom.

Anna Proletariuszka

(31'), reż. Sławomir Grynberg, prod. Szkoła Filmowa w Łodzi i MKZ NSZZ "S" 1981.
Pierwszy film dokumentalny o Annie Walentynowicz, jedyna tego rodzaju dokumentalna uwertura, glosa do dopiero co zrealizowanego filmu Volkera Schlöndorfa, "wyszperany" w archiwach Łódzkiej Szkoły Filmowej.

Cicha przystań

(27'), reż. Mariusz Malec, prod. TVP 1995.
Bohater filmu w 1944 roku został żołnierzem podziemnej Armii Krajowej, walczącej z hitlerowskim okupantem. Po "wyzwoleniu" Polski przez Armię Czerwoną kontynuował walkę w szeregach najbardziej tajnej organizacji podziemia "Wolność i Niezawisłość". Służył w "oddziale cieni", wykonującym wyroki śmierci na, jak głosiły słowa organizacyjnej przysięgi, "krwawych, czerwonych katach narodu polskiego", czyli na funkcjonariuszach komunistycznych służb bezpieczeństwa i agentach NKWD. Miał wtedy siedemnaście lat. Z 15-osobowego oddziału przeżył tylko on. Ocalał, ponieważ znalazł schronienie, które nazwał "cichą przystanią". Miejscem tym było prosektorium, gdzie przepracował 45 lat i gdzie było mu "bardzo dobrze". Po pół wieku po raz pierwszy - ale bez ujawniania twarzy i nazwiska - zdecydował się opowiedzieć swoją historię. Historię życia człowieka zarażonego śmiercią.

Droga kontemplacji

(62'), reż. Marian Terlecki, produkcja Video Studio Gdańsk 1988.
Film przedstawiający zakon kamedułów pustelników, którzy poprzez kompletną izolację uczestniczą w dziejach świata.

Dziewiąty dzień po...

(20'), reż. Jarmo Jaaskelainen, prod. Finlandia, rok 1980.
Skromny, dziennikarski reportaż, właściwie rozbudowany "news". Jego wartość polega na obszernym wywiadzie z Lechem Wałęsą, zrealizowanym w dziewiątym dniu po zakończeniu Strajku w Stoczni Gdańskiej, oraz na pokazaniu atmosfery panującej w hotelu Morskim, pierwszej siedzibie tworzącej się Solidarności

... i wjechał czołg

(46'), reż. Iwona Bartólewska, prod. Video Studio Gdańsk 1996.
Film opowiada o tragedii, która miała miejsce w 1962 roku podczas defilady wojsk Układu Warszawskiego w Szczecinie. Wtedy pod gąsienicami czołgu zginęło i zostało okaleczonych kilkanaście osób.

Jak to się robi

(90'), reż. Marcela Łozińskiego, prod. Studio Filmowe Kalejdoskop TVP 2006.
Piotr Tymochowicz - doradca medialny postanowił udowodnić, że z każdego człowieka można ulepić polityka. Na casting zgłosiło się kilkaset osób. Kilkunastu z nich rozpoczęło szkolenie. Dotrwał jeden. Ekipa filmowa miała unikalną możliwość prześledzenia mechanizmów narodzin i rozwoju tego, co nas najbardziej mierzi w naszej klasie politycznej. Zdjęcia do tego filmu trwały trzy i pół roku. Nakręcony w Polsce, niesie przesłanie uniwersalne. Demagogia i populizm, to nie tylko polska specjalność.

Jest

(60'), reż. Krzysztof Krauze prod. Studio im. Karola Irzykowskiego 1984.
Film o mieszkańcach Zbroszy Dużej, podgórskiej wsi, którzy wyruszają na pielgrzymkę na Jasną Górę z okazji wizyty papieża w czerwcu 1983 r. Realność życia i metafizyka wiary.

Kandydat

(21'), reż. Marian Terlecki, prod. Video Studio Gdańsk 1981.
Relacja z pierwszych demokratycznych wyborów powojennej generacji Polaków - Wyborów przewodniczącego "Solidarności" w 1981. Pierwszy obraz zrealizowany przez niezależną telewizję w Polsce. Narodziny Video Studio Gdańsk.

Ksiądz Jerzy

(60'), reż. Marian Terlecki, produkcja Video Studio Gdańsk 1985.
Opowieść o ks. Jerzym Popiełuszce - fragmenty jego homilii, spotkania z przyjaciółmi, moment aresztowania, śmierć z rąk oficerów MSW.

List do syna

(27'), reż. Iwona Bartólewska, prod. Video Studio Gdańsk 1999.
Próba odtworzenia historii morderstwa Antoniego Żubryda, dokonanego przed laty przez Jerzego Vaulina, późniejszego reżysera filmów dokumentalnych i oświatowych o tematyce wojskowej.

Msza z księdzem Jerzym

(45'), reż. Jolanta Kessler, prod. Media Kontakt 1995.
Unikalny dokument, oparty na materiałach kręconych w kościele pod wezwaniem św. St. Kostki w latach 1982-84. Comiesięczne Msze za Ojczyznę, odprawiane przez ks. Jerzego Popiełuszkę w warszawskim kościele pod wezwaniem św. Stanisława Kostki, gromadziły tłumy wiernych zjednoczonych wspólnym pragnieniem wolności. W latach 1982-84 Sławomir Kretkowski i Cezary Makowski wielokrotnie utrwalali je na taśmie. Fragmenty tych unikatowych materiałów, pochodzących zwłaszcza z grudniowych modłów, Jolanta Kessler-Chojecka złożyła w jedyną w swoim rodzaju całość - celebrowaną przez ks. Jerzego Mszę za Ojczyznę, jakiej w rzeczywistości nigdy nie było, a która powinna się odbyć w grudniu 1984 r. W homilii ks. Popiełuszki, skompilowanej z fragmentów wygłaszanych wcześniej, nicią przewodnią jest troska o dobro ojczyzny, pamięć o tych, którzy polegli w walce o godność człowieka pracującego, wołanie o sprawiedliwość, prawdę i trwanie przy ideałach "Solidarności" - wstrząsające przesłanie dla Polski. Nie wygłosił jej, zamordowany w październiku 1984 roku. Ten jedyny w swoim rodzaju dokument, pozwalający widzom przeżyć wyjątkowy nastrój odprawianych przez ks. Jerzego Popiełuszkę, nabrał nowego znaczenia, gdy opinię publiczną zbulwersowało wystąpienie zabójcy księdza, Grzegorza Piotrowskiego, o wcześniejsze zwolnienie z więzienia. Rozpoczęty niedawno proces beatyfikacyjny Jerzego Popiełuszki, ciągle żywa pamięć o tragedii, dyskusje o zbrodni, karze i przebaczeniu, czynią ten temat ważnym elementem dyskusji o kondycji naszego narodu.

Narodziny Solidarności

(31'), reż. Bohdan Kosiński, prod. WFDiF 1981.
Trwa walka o legalizację "Solidarności". W filmie przedstawione zostały główne etapy powstawania "Solidarności" od momentu zakończenia strajków na Wybrzeżu do rejestracji przez Sąd Najwyższy. Ekipa filmowa towarzyszy codziennej działalności pierwszych działaczy komitetów założycielskich "Solidarności" w Gdańsku.

Obywatel Poeta

(75'), reż. Jerzy Zalewski, prod. TVP2 2000.
O życiowej drodze Zbigniewa Herberta, jego trudnych zmaganiach i trudnych wyborach mówią, między innymi: Jan Adamski, Andrzej Dobosz, Gustaw Herling Grudziński, Antoni Libera, Zbigniew Najder, Jacek Trznadel i Rafał Żebrowski Emisja bardzo kontrowersyjnego, oprotestowanego przez wdowę po poecie, panią Katarzynę Herbert, rodzinę Czesława Miłosza, oraz kierownictwo Telewizji Polskiej filmu, została uzupełniona dyskusją w studiu. Dokument kontrowersyjny, przekraczający stereotyp jednowymiarowego widzenia wybitnego poety, dotykający spraw mrocznych i wstydliwych.

Oczami cenzora

(29'), reż. Antoni Krauze, prod. Media Kontakt 1999.
Odrzucone zdjęcia fotoreporterów CAF w PRL. Nieszczęście fotoreporterów CAF w PRL polegało na tym, że kiedy działo się coś ciekawego, nietypowego, dziwnego czy zabawnego, odruchowo chwytali aparaty i robili zdjęcia, wiedząc z góry, że nie zostaną opublikowane. W tamtych czasach obowiązywały w prasie żelazne, choć niepisane zasady. Na pierwszych stronach gazet musiały być huty i stocznie, lejąca się surówka, nowe osiedla, rolnicy - nawet zimą - i oczywiście gospodarskie wizyty sekretarzy różnych szczebli, poczynając od najwyższego, a także członków rządu. Szans na publikację nie miały nie tylko zdjęcia z rozruchów, protestów, strajków, lecz także pokazujące ludzi starych, nędznie ubranych, walące się domy, twarze wykrzywione grymasem czy niestosowną wesołość. Nie było mowy o pokazaniu przywódców i ich gości w sytuacjach mniej oficjalnych czy wykonujących gesty nie przystające do obowiązującej sztywnej sztampy. Nie budziły żadnych wątpliwości jedynie zdjęcia zatwierdzone do publikacji w KC PZPR. Poza tym działała cenzura mogąca utrącić każde zdjęcie, i to z byle powodu. Na początku odsiewała je autocenzura reportera, potem ta w samym CAF, dalej cenzura wojskowa i w Domu Słowa Polskiego, gdzie drukowano większość prasy. Przede wszystkim jednak na ul. Mysiej - skrupulatna, wieloszczeblowa, podszyta strachem i pozbawiona wszelkiej logiki. Manipulowano obrazem kraju nie tylko cenzurując reporterskie zdjęcia. Czyniono to również, odpowiednio preparując negatywy. Na przykład z fotografii robionych podczas jednej z wizyt towarzysza Gierka wycięto wianuszek "borowców" i tym samym zbliżono przywódcę do robotniczych mas. Odrzucone prace fotoreporterów CAF były jednak archiwizowane. Jakiś czas temu można je było zobaczyć na wystawie "Zakazane zdjęcia" w warszawskiej Zachęcie. Film wykorzystuje tę wystawę, a także prywatne archiwa fotoreporterów, a o działaniach cenzury w dziedzinie ikonografii opowiadają przed kamerą współautorki ekspozycji Dobrochna Kędzierska i fotoedytorka CAF Izabela Wojciechowska oraz fotoreporterzy Marek Langda, Zbigniew Matuszewski, Maciej Kosyczarz, Stefan Kraszewski i Teodor P. Walczak.

Opowieści okrągłego stołu

(56'), reż. P. Bikont, L. Dziumowicz, prod. Video Studio Gdańsk 1989.
Pełen humoru reportaż z obrad w Warszawie, pokazujący kuluary Pałacu Namiestnikowskiego.

Ostatki

(45'), reż. Andrzej Fidyk, prod. Video Studio Gdańsk 1990.
Film opowiada o ostatnich chwilach Polskiej Zjednoczonej Partii Robotniczej.

Po zwycięstwie 89-95

(60'), reż. Marcel Łoziński, prod. Le Poisson Volant, Studio Filmowe Kalejdoskop, La Sept-Arte 1995.
Film o narodzinach polskiej demokracji opowiada o konfrontacji nadziei z czerwca roku 89., z codzienną rzeczywistością. Ukazuje powolny rozpad obozu, który był inicjatorem przemian. Jest świadectwem wielu dramatycznych chwil, aż po pełne napięcia oczekiwanie na wynik wyborów prezydenckich w listopadzie 1995.

Pomnik

(39'25"), reż. Jarmo Jaaskelainen, rok 1980/81.
Odsłonięcie pomnika Poległych Stoczniowców przy II bramie Stoczni Gdańskiej w grudniu 1980 roku, jest pretekstem do przedstawienia historii wydarzeń z grudnia 1970 roku. Opowiadają uczestnicy tamtych wydarzeń. Bogata ikonografia.

Pułkownik Kukliński

(50'), reż. Andrzej Trzos-Rastawiecki, prod. MT Art. 1997.
Filmowy portret Ryszarda Kuklińskiego, sięgający po archiwalne nagrania z pułkownikiem.

Robotnicy '80

(102'), reż. Andrzej Chodakowski, Andrzej Zajączkowski, Michał Bukojemski, prod. WFDiF 1980.
Film jest relacją z przebiegu akcji strajkowej i sierpniowych negocjacji Międzyzakładowego Komitetu Strajkowego z przedstawicielami Komisji Rządowej. Mikrofon i kamera na Sali obrad pozwoliły zarejestrować najbardziej dramatyczne chwile wydarzeń, lecz również pokazać nową jakość, którą reprezentuje w negocjacjach strona robotnicza.

Solidarność

(160'), reż. J.M. Meurice, prod. Video Studio Gdańsk i Point de Jour 1990.
Dwuczęściowy film dokumentalny poświęcony historii NSZZ "Solidarność". Bogata ikonografia, szerokie zastosowanie materiałów archiwalnych oraz interesująca narracja w dużej mierze wykreowana przez niezwykły montaż zapewniają temu filmowi rangę wyjątkowego dzieła dokumentalnego o "Solidarności" widzianej oczyma francuskich filmowców (fragm.)

Strajk

(90'), reż. Leslie Woodhead, scen. Bolesław Sulik, prod. Granada 1982.
Nietypowy przykład reakcji Zachodu na wydarzenia w Polsce. Formuła paradokumentalnej inscenizacji strajku w Stoczni, zrealizowana na podstawie relacji słownych, "raportu z oblężonego miasta". - twórcy filmu przesłuchali ponad 100 godzin nagrań magnetofonowych, wybierając z nich to, co najważniejsze i najciekawsze. Akcja przedstawiona w tym fabularyzowanym dokumencie oparta została na gdańskich taśmach i relacjach bezpośrednich świadków z Polski. W sfabularyzowanych na użytek filmu wydarzeniach role historycznych postaci grają zawodowi aktorzy. W rolę Lecha Wałęsy wcielił się Ian Holm. Film pospiesznie montowany przed wprowadzeniem stanu wojennego.

Tajne taśmy SB

(52'), reż. Piotr Morawski, prod. Media Kontakt 2002.
Odnalezione w archiwach UOP-u zakurzone taśmy filmowe okazują się pozostałością dużego archiwum filmowego z okresu PRL-u, częściowo zniszczonego w latach 80. Realizatorzy do udziału w filmie zaprosili byłych pracowników zespołu filmowego, który w okresie PRL-u realizował te materiały. Na odnalezionych taśmach odnaleźć można nie tylko działaczy opozycji. W roku 2001 odnaleziono w archiwach Urzędu Ochrony Państwa zakurzone pudełka z taśmami filmowymi. Okazało się, że są to pozostałości dużego archiwum filmowego z okresu PRL-u, które zostało zniszczone w latach 80. Po przejrzeniu tych odnalezionych materiałów realizatorzy postanowili zrobić o nich film, zapraszając do udziału w nim byłych pracowników zespołu filmowego, który w okresie PRL-u realizował te materiały. Do ich komentowania zaproszony został także były wyższy oficer SB, odpowiedzialny za inwigilację Jacka Kuronia. Wśród odnalezionych taśm dominowały materiały operacyjne realizowane na zlecenie SB. Kamery uwieczniły najważniejsze osoby związane z ruchem opozycyjnym w PRL. Widzimy działaczy Komitetu Obrony Robotników (Jacek Kuroń, Adam Michnik, Antoni Pajdak, Anka Kowalska, Jan Józef Lipski, Halina Mikołajska, Leszek Kołakowski). Zapisany został także dramatyczny protest Ryszarda Siwca. W czasie dożynek w 1968 roku dokonał on aktu samospalenia w proteście przeciwko interwencji wojskowej w Czechosłowacji.

Teatr wojny

(59'), reż. Jerzy Zalewski, prod. Dr Watkins (dla Programu 1 TVP)
Historia osobna pieśniarza, outsidera Stefana Brzozy, lokująca się gdzieś na drugim biegunie oficjalnej, kanonicznej historii o "Solidarności". "Zmęczyłem się słońcem, idę poszukać cienia" - Andrea Brzoza wspomina ostatnie słowa swojego męża, które miał wypowiedzieć w styczniu 1985 roku w Tatrach. Trzydziestopięcioletni Stefan opuścił schronisko i powędrował w kierunku kotła pod Świnicą. Nikt nigdy nie miał już ujrzeć go żywego. Po latach ludzie, którzy go znali, rodzina i przyjaciele, wspominają go jako sto pierwszą ofiarę stanu wojennego. Urodzonemu w 1950 roku Stefanowi Brzozie przyszło dorastać i żyć w czasach PRL-u. Dla szczególnie delikatnej i wrażliwej duszy konfrontacja z systemem totalitarnym stanowiła ciężkie wyzwanie. Wynik zaś nie mógł budzić wątpliwości. Jak wielu innych młodych ludzi, cierpiał bity do nieprzytomności przez zomowców podczas pacyfikacji demonstracji studenckich. Zaangażował się w działalność opozycyjną. Jego koledzy, świadomi szczególnej bezbronności Stefana wobec metod działania milicji i ZOMO, nie wysyłali go na pierwszy front walki z reżimem. Ujście dla swojej energii Brzoza znajdował w twórczości artystycznej, w komponowaniu i śpiewaniu. W swoich pieśniach zawierał targające nim emocje, opisywał zimny i brutalny świat Polski socjalistycznej, represje i przesłuchania. Prawdziwy szok stanowiło dla Stefana ogłoszenie stanu wojennego. Niezdolny do stawienia twardego oporu znienawidzonej władzy, powoli uciekał w szaleństwo, oddalając się od przyjaciół i rodziny. Wkrótce miał wyruszyć w swoją ostatnią podróż. Po 20 latach od śmierci Brzozy o jego losach opowiadają żona Andrea i brat Zbigniew - jeden z czołowych reżyserów swego pokolenia, dyrektor Teatru Studio. Przyjaciela wspomina też inny działacz opozycyjny i pieśniarz, Jan Krzysztof Kelus. Tłem dla dokumentu i świadectwem wrażliwości Stefana Brzozy są pozostawione przez niego nagrania, napisane przez niego i wykonywane w okresie stanu wojennego.

Usłyszcie mój krzyk

(46'), reż. Maciej Drygas, prod. Studio Filmowe Logos, Zespół Filmowy Zodiak 1991.
8 września 1968 r. podczas dożynek na Stadionie X-lecia na znak protestu "przeciw tyranii kłamstwa, ogarniającego świat", podpalił się 60-letni Ryszard Siwiec z Przemyśla. Ofiara jego nie została zauważona przez publiczność na trybunach. W Archiwum WFD zachował się siedmiosekundowy skrawek taśmy, na którym operator utrwalił tragiczne wydarzenie. W filmie wykorzystano fragmenty autentycznego nagrania zarejestrowanego przez Ryszarda Siwca na dwa dni przed samospaleniem. Ujęcie (7 sek.) płonącego Ryszarda Siwca utrwalone przez operatora PKF Zbigniewa Skoczka. "Ja, Ryszard Siwiec, zdrowy na ciele i umyśle, po długiej walce i rozwadze, postanowiłem zaprotestować przeciw totalnej tyranii zła, nienawiści i kłamstwa opanowującego świat". Tymi słowami pięćdziesięcioletni księgowy z Przemyśla rozpoczął swój testament. 8 września 1968 roku podczas uroczystości dożynkowych na Stadionie X-lecia dokonał aktu samospalenia. Zanim podpalił swój nasączony benzyną garnitur, zdążył jeszcze rozrzucić kilkanaście ulotek zawierających protest przeciwko wkroczeniu wojsk Układu Warszawskiego do Czechosłowacji. Ciężko poparzonego Siwca przewieziono do szpitala. W kilka dni później zmarł. Nazwisko Siwca nie znalazło się na pierwszych stronach polskich ani zachodnich gazet. Przez wiele miesięcy milczała również rozgłośnia Wolnej Europy. Kiedy ponad pół roku później na placu Vaclava w Pradze samospalenia dokonał Jan Palach, świat był wstrząśnięty. Opinia publiczna dowiedziała się również o podobnym proteście Litwina Romasa Kalanty. Na podstawie zachowanych dokumentów, zwierzeń najbliższych i relacji naocznych świadków autor filmu próbuje odpowiedzieć na pytania, jakimi motywami kierował się Siwiec, jakim był człowiekiem i jak należy określić popełniony przez niego czyn. Z tych dokumentów i wypowiedzi wyłania się portret człowieka honoru, nie godzącego się na kompromisy, którego okrutna śmierć miała być protestem przeciwko panującemu systemowi. Film kończy wstrząsająca, przypadkowo nakręcona na stadionie kilkudziesięciosekundowa sekwencja archiwalna - moment samospalenia Ryszarda Siwca.

Wielka ucieczka cenzora

(56'), reż. Grzegorz Braun, prod. Studio Filmowe Kalejdoskop 1999.
Historia Tomasza Strzyżewskiego, który wywiózł do Szwecji "Czarną księgę cenzury". Jerzy Giedroyc i Jan Nowak Jeziorański nie chcieli z Tomaszem Strzyżewskim rozmawiać. Podejrzewali go o mitomaństwo lub - co gorsza - o prowokację. Rzeczywiście, trudno było uwierzyć, że komuś udało się po kryjomu wywieźć z Polski tak pilnie strzeżony dokument. Polscy emigranci w Szwecji, wydawcy "Aneksu", uwierzyli. Wydali ów dokument i przesłali do kraju działaczom KOR-u. Zainteresowali też nim "Dagens Nyheter", jeden z najpoważniejszych szwedzkich dzienników, który w grudniu 1977 roku na pierwszych stronach dwóch kolejnych wydań opublikował wybrane fragmenty. Tym dokumentem była przepisana ręcznie przez bohatera filmu księga zapisów cenzury PRL - w oryginale opasłe tomisko w czarnej oprawie. Strzyżewski przepisywał je przez wiele miesięcy podczas swoich cenzorskich nocnych dyżurów w Domu Prasy w Krakowie. Był wówczas pracownikiem delegatury krakowskiej Głównego Urzędu Kontroli Prasy, Publikacji i Widowisk. W marcu 1977 roku pożegnał synka i żonę spodziewającą się drugiego dziecka i z grubym plikiem kartek wyruszył promem do Szwecji, w swoją pierwszą zagraniczną podróż, niemal sparaliżowany strachem. Wszyscy wiedzieli o istnieniu cenzury, lecz dzięki Strzyżewskiemu ci, którym udało się dotrzeć do wydanej przez Aneks "Czarnej Księgi Cenzury PRL", mogli poznać porażającą prawdę o opracowanej w Wydziale Prasy KC PZPR i realizowanej przez delegatury GUKPPiW precyzyjnej metodzie zmanipulowania rzeczywistości. Jej istotą było przemilczenie, przez które skazywano na niebyt fakty historyczne, ludzi i zdarzenia - np. protesty, katastrofy, przestępstwa - kreowano zaś świat w kształcie nie istniejącym. Zawarte w opasłym tomie zapisy dotyczyły absolutnie wszystkich dziedzin życia. Ciągle je uzupełniano, w zależności od wydarzeń. Ocenzurowane było właściwie wszystko, nawet słowo cenzor. W legitymacjach służbowych pracowników cenzury wpisywano: radca. W filmie Tomasz Strzyżewski opowiada o swoim życiu, drodze do PZPR i cenzury, motywach działania, momencie podjęcia decyzji, jej realizacji i konsekwencjach - dla siebie i bliskich. O jego nieprawdopodobnym wyczynie i późniejszych losach mówią też ludzie, którzy zajęli się uciekinierem za granicą: Mirosław Chojecki, Eugeniusz Smolar, Andrzej Koraszewski, Jakub Święcicki i Marek Trokenheim, wiceprezes Kongresu Polaków w Szwecji. Dokument - dzięki obfitym cytatom z księgi zapisów i zwierzeniom kilkorga anonimowych krakowskich cenzorów - jest zarazem interesującą i bardzo sprawnie skonstruowaną opowieścią o cenzurze jako instytucji, ludziach, którzy w niej pracowali i czasach, w których działała.

Zwłoki nieznane

(47'), reż. Robert Kaczmarek, prod. MT Art. 1998.
Okoliczności śmierci księdza Sylwestra Zycha. W połowie lipca 1989 roku ówczesny prezes Komitetu ds. Radia i Telewizji Jerzy Urban zadzwonił do gdańskiego ośrodka TVP informując, że w Krynicy Morskiej znaleziono zwłoki księdza, który "zapił się na śmierć". Polecił zrobienie reportażu na ten temat. Zadanie wykonał Witold Gołębiowski. W reportażu nadanym po głównym wydaniu "Dziennika Telewizyjnego", dwaj barmani i barmanka z nocnego klubu "Riviera" opowiadali, jak ks. Sylwester Zych i towarzyszący mu szpakowaty mężczyzna w nocy z 10 na 11 lipca wlewali w siebie ogromne ilości alkoholu. Wkrótce na znajdującym się w pobliżu klubu dworcu PKS znaleziono zwłoki księdza. Nie dawał oznak życia. Co prawda zmarły ubrany był w koszulę, jakiej ksiądz nigdy nie miał, zrazu też zapisano, że na dworcu znaleziono ciało nieznanego mężczyzny, milicja jednak od początku wymieniała nazwisko Sylwestra Zycha. Nazwisko to pojawiło się we wszystkich środkach masowego przekazu już 7 lat wcześniej, w lutym 1982 roku, kiedy z rąk dwóch młodych ludzi zginął podczas rozbrajania sierżant Karos. Chłopcy należeli do zawiązanej w odruchu buntu przeciw stanowi wojennemu konspiracyjnej organizacji, która za cel postawiła sobie gromadzenie broni. Ksiądz był duchowym przywódcą grupy. Stanął za to przed sądem. Skazano go na 6 lat więzienie. Wyrok odsiedział w całości. Po wyjściu na wolność związał się z KPN. Czuł się niepewnie. Przypuszczał, że jest inwigilowany. Straszono go. 13 października 1987 roku spisał testament. Napisał w nim: "czuję, że zbliża sie mój dzień, czas spotkania z Panem". W lipcu 1989 roku w Braniewie, gdzie tradycyjnie spędzał wakacje, odprawił ostatnią mszę. Potem pojechał do Fromborka, skąd miał popłynąć do Krynicy Morskiej. Był też umówiony ze znajomymi, którzy czekali na niego z wejściówkami na uroczyste spotkanie Lecha Wałęsy z prezydentem Stanów Zjednoczonych Georgem Bushem. Ale ks. Sylwester Zych zniknął. Dwa dni później przyjaciele rozpoznali zwłoki złożone w kostnicy Zakładu Histopatologii. Ksiądz miał złamane cztery żebra i liczne obrażenia, także głowy. Autorzy filmu wracają do tej dziwnej, budzącej wiele wątpliwości sprawy. Próbują dociec prawdy. Rozmawiają z red. Witoldem Gołębiowskim, Jackiem Taylorem - pełnomocnikiem rodziny ks. Zycha, Leszkiem Moczulskim i Włodzimierzem Sikorą - przyjaciółmi kapłana, Kazimierzem Bursztynem i Andrzejem Chmielnickim - jego znajomymi z Braniewa, Władysławem Dudkiem - kierownikiem Zakładu Histopatologii, Tadeuszem Szpejankowskim - kapitanem statku "Elżbieta", Tadeuszem Andrearczykiem - kasjerem przystani we Fromborku, Ryszardem Sadłowskim, zwłaszcza zaś z Grzegorzem Kwaśniakiem - barmanem z "Riviery". Przedstawiony w dokumencie plon tego swoistego śledztwa nie rozwiewa wątpliwości co do okoliczności śmierci ks. Sylwestra Zycha. Przeciwnie: mnoży pytania bez odpowiedzi.


Przegląd współfinansowany przez:



Współorganizator: